Ehh Mirki, jakie to życie jest nieprzewidywalne - jeszcze wczoraj miałem najlepszy dzień w roku, w związku z moim różowym, a dziś dowiedziałem się, że nie przedłużą mi umowy w pracy. Z-----------m w niej jak głupi, przyszedłem w ciężkim momencie (pracowałem przy naprawie sprzętu i sprzedaży go) i dźwignąłem ciężar, który na mnie spadł, a tak mi się odwdzięczyli. Sam przychodziłem do pracy kiedy mieliśmy być w plecy, robiłem rzeczy, które inni
Czołem wykopkowi stulejarze! Mam w pracy maszynę, która może zastąpić wam #rozowypasek ;) Tylko czy taki sposób na wyjście z #tfwnogf się liczy? ( ͡°ʖ̯͡°)
@Ustaritz: skoro wpuściłeś kota do króliczej klatki to się nie dziwię, że się zwierzaki nie polubiły. Mój królik prawie zagryzł kocię dwa lata temu, jak tylko wlazło do klatki. Klatka to terytorium królika i tylko królika, nawet ty nie powinieneś tam wkładać rąk.
#rugby