Jestem sobie w sklepie przy dziale ze słodyczami, obok mnie stoi ojciec z synem i tak rozmawiają: S: Tato kup mi te batony proszę O: Chciałeś wafelki, wybieraj wafelki albo te batony S: Chce to i to no weź O: Nie ma mowy, tylko słodycze rzresz, zapomnij Chwila ciszy i syn mówi: Tato a dlaczego wczoraj powiedziałeś mamie, że idziesz do wujka Tomka, a Filip mi powiedział, że wczoraj byłeś wieczorem u nich w domu,
#seriale