✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałem się podzielić dość nieprzyjemną historią. Miała ona miejsce nie tak dawno temu, bo gdzieś w grudniu.
Na sam początek chcę zaznaczyć, że jestem z zagrożonej ciąży - istniało spore ryzyko poronienia. Gdybym miał się urodzić 100 lat temu to prawdopodobnie nie przeżyłbym (moja mama zresztą też nie). Ciąża była przenoszona, urodziłem się w 43 tygodniu, podobno wody płodowe były już zielone.
Ale teraz do konkretów. Przy obiedzie oglądalismy
Chciałem się podzielić dość nieprzyjemną historią. Miała ona miejsce nie tak dawno temu, bo gdzieś w grudniu.
Na sam początek chcę zaznaczyć, że jestem z zagrożonej ciąży - istniało spore ryzyko poronienia. Gdybym miał się urodzić 100 lat temu to prawdopodobnie nie przeżyłbym (moja mama zresztą też nie). Ciąża była przenoszona, urodziłem się w 43 tygodniu, podobno wody płodowe były już zielone.
Ale teraz do konkretów. Przy obiedzie oglądalismy
#przegryw