Zawsze kiedy sram i o ile mam twardego kloca (co nie zawsze się zdarza, gdyż preferują sraczkę - czyli szczanie dupą) to lubię wyruchać się własnym gównem - a robi się to tak, że gdy jest już w połowie wysunięty, to mięśniami zwieracza cofam go i wyjmuję, cofam i wyjmuję, to dobry trening! Polecam! #oswiadczenie
konto usunięte









