Czy też staruszka kleptomanka
Może ktoś, kto wypił czteropak
I szedł spać do swego mieszkanka
Wszyscy oni przestrach poczują
Włosy dęba na głowie stają
Gdy dźwięki głośne w noc wędrują
A światła ciemność rozjaśniają
Znajome wycie, śpiew syreni
Zwiastun kłopotów lub przestroga
"Będą przyjaźni czy wkurzeni?"
- w głowie pytanie, w sercu - trwoga
Proszę państwa, proszę się nie bać
To policja jedzie wam #!$%@?ć
Bądźmy poważni. Nikomu nie chodzi o "niedzielę z rodziną" ani jakieś religijne bzdury, tylko żeby ludzie kupowali na Orlenie. Zawsze chodzi o kasę