Potrzebuję pomocy ekspertów oraz mireczkow
Proszę o pomoc w napisaniu donosu, skargi, czegokolwiek do urzędu skarbowego, ZUS'u.
Moj młodszy brat chciał sobie dorobić aby kupić własne auto. Zaczął zatem pracować jako pomocnik majstra, potrafił wiele rzeczy sam robić jak np. Gipsować, malować układać panele podłogowe i tam ogólnie jak na samouka pracującego dorywczo oprócz studiowania potrafił sobie radzić aby miał kasę żeby zabrać dziewczynę na wakacje, do kina na randkę.
Trafił mu sie pewny majster. Majster wygląd na spoko typa, sama robota była duża, pracy od cholery na przynajmniej miesiąc czasu. W połowie roboty po 2 tyg. Braciak poprosił o to żeby mu ten majster dał troche kasy za 2tyg pracy, bo już groszem nie śmierdzi. Majster powiedział, że są mu po robocie bo sam jeszcze nie dostał kasy za zlecenie. Mimo wszystko wydebil 200zl od majstra. Po zakończonej robocie majster go unika nie odbiera telefonu i napisał smsa, że dostał już kasę za robotę, w skrócie został załatwiony bez mydła. Policja odpada bo była to robota na czarno, bez umowy.
Proszę o pomoc w napisaniu donosu, skargi, czegokolwiek do urzędu skarbowego, ZUS'u.
Moj młodszy brat chciał sobie dorobić aby kupić własne auto. Zaczął zatem pracować jako pomocnik majstra, potrafił wiele rzeczy sam robić jak np. Gipsować, malować układać panele podłogowe i tam ogólnie jak na samouka pracującego dorywczo oprócz studiowania potrafił sobie radzić aby miał kasę żeby zabrać dziewczynę na wakacje, do kina na randkę.
Trafił mu sie pewny majster. Majster wygląd na spoko typa, sama robota była duża, pracy od cholery na przynajmniej miesiąc czasu. W połowie roboty po 2 tyg. Braciak poprosił o to żeby mu ten majster dał troche kasy za 2tyg pracy, bo już groszem nie śmierdzi. Majster powiedział, że są mu po robocie bo sam jeszcze nie dostał kasy za zlecenie. Mimo wszystko wydebil 200zl od majstra. Po zakończonej robocie majster go unika nie odbiera telefonu i napisał smsa, że dostał już kasę za robotę, w skrócie został załatwiony bez mydła. Policja odpada bo była to robota na czarno, bez umowy.
#nowoczesna #libertarianizm #konfederacja #podatki #gospodarka
Już od tych twoich geji o których wymieniłeś to bardziej mnie obchodzi kiedy będzie promka w biedrze na p--o 12 +12.... Także tego.
Od każdej z grup zawodowych od działalności gospodarczej jednoosobowej po firmy o tysięcznych zatrudnionych lub korporacje.
Od praw człowieka tego najmniejszego lub już będącego w zarodku - uwzględniając w tym matkę. Lub po prostu prawo do wyboru dls kobiety.
Od kosciolow po sekty i grupy wyznaniowe inna wiarę - tu też jest duży problem, za dużo praw im dać to będzie 2 Francja.
Od zmiany i regulacji praw człowieka po OBOWIĄZKI, bo o obowiązkach nikt nie mówi, każda partia polityczna od wielu lat zwłaszcza ci ktorzy są w opozycjach drą japę o tym jakie prawa ma zwykły obywatel, a potem gdy dojdą do rzadow narzucają nam tylko