Hejka, Mirki. Nietypowy problem.
Chcę sprzedać auto z 2007 roku, Toyota Corolla. Wersja E15 Prestige.
Kupione w polskim salonie, serwisowane w ASO, nie ma żadnej nieoryginalnej części zamiennej.
Garażowane. Nigdy nawet draśnięcia nie miało.
Przebieg to tylko 46 tys. km. TYLKO.
Kto mi w to uwierzy ?
Chcę sprzedać auto z 2007 roku, Toyota Corolla. Wersja E15 Prestige.
Kupione w polskim salonie, serwisowane w ASO, nie ma żadnej nieoryginalnej części zamiennej.
Garażowane. Nigdy nawet draśnięcia nie miało.
Przebieg to tylko 46 tys. km. TYLKO.
Kto mi w to uwierzy ?






Człowiek wstaje na 8 do roboty. Próbuje rano się jak człowiek wysrać, ale nie - nic z tego... Ale tylko zajeżdżasz do roboty, godzina 8.15 to czujesz jakbyś mógłbyś takiego potwora wysrać, który będzie największa kupą w tym roku...