Sandalas via Wykop
@vacu: Pozwól, że pokażę Ci przykład, gdzie takie rozwiązanie działa bardzo dobrze, a Twoja ironia jest raczej hiperbolą.
W Austrii, a w szczególności we Wiedniu (gdzie codziennie dojeżdżam do pracy rowerem) funkcjonuje podobne rozwiązanie, jakie przytoczył @dybligliniaczek z Francji, umożliwiające przejazd obok czerwonego sygnału, PO ZATRZYMANIU.
Dlaczego takie rozwiązanie wprowadzono?
Głównie z powodu faktu, że droga rowerowa w prawo znajduje się jeszcze przed skrzyżowaniem, co wyklucza kolizję z innymi pojazdami mechanicznymi.
W Austrii, a w szczególności we Wiedniu (gdzie codziennie dojeżdżam do pracy rowerem) funkcjonuje podobne rozwiązanie, jakie przytoczył @dybligliniaczek z Francji, umożliwiające przejazd obok czerwonego sygnału, PO ZATRZYMANIU.
Dlaczego takie rozwiązanie wprowadzono?
Głównie z powodu faktu, że droga rowerowa w prawo znajduje się jeszcze przed skrzyżowaniem, co wyklucza kolizję z innymi pojazdami mechanicznymi.
Rozwiązania z Niemiec:
1. W cyklu po zielonej strzałce zapala się pomarańczowa na ok. 3 sek.
2. Fizyczna tabliczka z zieloną strzałką.
Można? Można.