Jutro będzie część trzecia i ostatnia przygód ze zwariowanymi melodiami na tej budowie. Mam jeszcze ogrom innych opowiadań. Starych. Może będę wrzucał od czasu do czasu, ale na takie dłuższe felietony jak KIEROWNIK BUDOWY vs OPERATOR trzeba będzie odrobinę poczekać ;)
Może trafi tu coś o sztukach walki ... choć Krav Maga sztuką walki raczej nie jest ... Albo airsofcie? Jeszcze nie wiem. W każdym razie na pewno nie trafią
No i stało się, pierwsza nocka w lesie spędzona. Nie było tak strasznie jak mówili, ja spałem dobrze, natomiast mój kumpel mówi, że oka nie zmrużył. Nawet się wyspałem, mimo że było zimno trochę, w lato da radę przenocować w hamaku bez podpinki, ale raczej nie wybrał się na taki biwak inną pora roku. W nocy dźwięki lasu są ostro creepy, ale mają swój klimat. Mieliśmy też gościa, jakiś jelonek czy #!$%@?
Ulica pod szpitalem w #krakow. Ruch duży l, przyjęcia na sor, do szpitala, zaparkować ciężko a tu 2 takie zestawy. Oczywiście że maja prawo tam parkować,ale jak nie jeżdżą tak często że potrzebują brezentem przykryć to można przeparkowania ulice dalej. Jeszcze ta przyczepa i to tak ustawiona że blokuje 3 miejsca zamiast 2. Ech
@pieknamarion: niby tak, ale nie do końca myśląc w ten sposób mógłbym zawalić gruzem cały chodnik żeby sąsiedzi nie mieli gdzie parkować a parking dla mieszkańca kosztuje 10zł miesięcznie. więc za 100 złotych na miesiąc mógłbym uprzykrzyć życie conajmniej 20 osobom. Żaden przepis tego nie zakazuje - dokładnie tak jak ze sraniem do paczkomatu -
@Quirang: systemem jest karteczka z wydrukiem za szybą, bilet parkingowy na mieszkańca - też za szybą, albo markowanie mobilne ale trzeba mieć naklejkę z info jakiej apki się używa.
Niesamowite że normiki w jeden dzień znaleźli jakiegoś #przegryw bo znęcał się nad kotem, a taki Jaworek #!$%@?ł trzy osoby z zimną krwią i dalej jest nieuchwytny XD #koty #jaworek
Cześć mirki i mirabelki. Jestem Ewelina i mam 29 lat. Jestem tutaj od prawie 8 lat i mimo, że nie udzielam się zbytnio, to prawie codziennie przeglądam sobie wykop i śmieszkuję razem z wami. Rok temu przydarzyła mi się seria nieszczęśliwych wypadków, których konsekwencje trwają do dziś: odkleszczowe zapalnie opon mózgowych, gorączka zachodniego nilu, śpiączka, niedowład lewej części ciała, tracheotomia i brak mowy przez długie miesiące, plus szereg problemów neurologicznych typu padaczka.
Próbowałem znaleźć drugi taki przypadek w historii ekonomii, tj. kraju który przy galopującej inflacji i na cyklu podwyżek stopy referencyjnej, przy 99% kredytach na zmiennej stopie, wprowadził coś takiego jak wakacje kredytowe.
No i nie znalazłem. XD To jest nasz wsobny eksperyment ekonomiczny i dopiero zobaczymy jak to się uda.
Stawiam, że większość pieniędzy z wakacji zostanie zwyczajnie przejedzona, co jeszcze mocniej napędzi inflację. Zamiast ograniczać dochód rozporządzalny (co jest zasadniczo celem
Kraków - dziś i wczoraj. Ustawa krajobrazowa nakazuje demontaż większości reklam w mieście (deadline 1.07.2022) Być może określenie "zielone płuca Polski" nie było na wyrost ( ͡°͜ʖ͡°) W ślad za Krakowem powinny pójść inne miasta. Tak jak za zakazem palenia w kopciuchach. Kraków miasto innowacji xD
Czasami zastanawiam się jak będzie wyglądała starość dzisiejszych dwudziesto- i trzydziestolatków.
W dyskusjach na wypoku podaje się w wątpliwość posiadanie dzieci. Model rodziny "wyznawany" przez naszych rodziców, to mocno uogólniając np. 2+2, czyli rodzice plus dwoje dzieci. Teoretycznie przynajmniej, taki model gwarantuje wymienność pokoleń oraz to, że rodzice na starość będą mieli pomoc, będzie miał kto się nimi zająć. Oczywiście nie zawsze tak jest, pomijam tutaj przypadki rodzin patologicznych, wewnętrznie skłóconych, czy