Mam ogroomny problem z prokrastynacją, od lat i chociaż ciągle sie łudze, ze jutro juz nie bede marnowal czasu to i tak go marnuje. Np. w dzisiejszym dniu, nie mogłem sie zmóc do roboty, bo ciągle czulem ze jakby nie wiem, nie mam warunkow zeby sie skupic, ta k jakby cos mnie rozpraszało, ale sam nie wiem co i przez to ciagle jakies głupoty robie, typu czytanie wykopu, odpisywanie komus, ogladanie czegos
@essos: Jakbym siebie słyszał, najgorsze, że mam tego świadomość ale i tak nie mogę się przemóc. właśnie dokończyłem coś co powinienem zrobić w ciągu dnia... Jakbyś taki tag stworzył to bym śledził Życzę pokonania tego stanu Tobie i sobie
Jakbyś taki tag stworzył to bym śledził
Życzę pokonania tego stanu Tobie i sobie