@jarema87: @Witus271: a potem przejdź do Szłapki (.N), Kwaśniewskiego, który bez tytułu magistra był doradcą, a pktem skończ na córce Rostowskiego ( ͡°͜ʖ͡°)
Miarą upadku tego portalu jest. że dwa najpopularniejsze tagi to tag o patusie i gównowpis. Miałem pisać jakiś dłuższy wpis ale szkoda strzępić ryja. Nie polecam, nie pozdrawiam #gorzkiezale
Z tej okazji mam dla Was #rozdajo (✌゚∀゚)☞ Jutro wśród plusujących wylosuję jedną osobę, która zgarnie pudełko najnowszej Loży Szyderców w wydaniu 1.3!
Mam też info dla #tonaszydery - robimy małe przemeblowanie tagu i zmieniamy troszkę jego zastosowanie. Już w tym tygodniu zacznę serię zabaw, w której najbardziej plusowana odpowiedź znajdzie się w specjalnym dodatku do #lozaszydercow - "W moim sercu
Nie mam właściwie co z tym zrobić, a nie chce mi się bawić w sprzedawanie, więc oglaszam #rozdajo karty graficznej gtx 960, bo i tak kurzylaby się na półce
Karta była używana niecały rok, dbalem o nią, zmieniałem już pastę - śmiga perfekcyjnie. Jedyną wadą jest brak płytki ze sterownikami, ale mam oryginalny karton. Wysyłka na mój koszt.
W losowaniu biorą udział wszyscy oprócz zielonek z zerową aktywnością, powodzenia.
Sami amatorzy... Nie mają pojęcia jak się robi cytrynówkę. Podstawa to jest obrać cytryny ze skórki bez albedo (tego białego) i wrzucić do wódki (maceracja). W tym czasie ze skórek wyjdzie cały aromat cytryny kolorki itp. Później wyciska się cytryny miesza z tym wyrobem ze skórek. Dodaje cukier i wychodzi pyszna cytrynówka. Tylko dobrze, żeby postała tak z pół roku.
Przepis nie jest mój ale jeden z najlepszych jaki znam:
I - PRZEPIS.
Dotyczy 5 - ci litrowego gąsiorka.
- 16 cytryn - 2 litry spirytusu albo 2,5. Spirytus najlepiej o mocy ok.70 - 80 %. - 3 czubate szklanki szklane od herbaty cukru.( nigdy nie liczyłem ile gram :D )
Najpierw należy sparzyć cytryny.
Ja robię tak: do gotującej wody w garnku wrzucam pojedynczo cytryny i poturlam w
-bądź mno -Uczelnia -wykład nudny jak #!$%@? a mój brzuch wyje bo wczoraj impreza motzno -zaryzykuj bączka -super tajniak #!$%@?. nic nie słychać. -nagle w rowie ciepło -obsranegacie.jpg -o #!$%@? -gacie pełne półpłynnego gówna, brak możliwości wyjścia z tajniaka i ogarnięcia bajzlu -ludzie zaczynają czuć smród i patrzą w moim kierunku -myślę sobie- #!$%@?, nie będę tu siedział z portkami pełnymi gówna -wstań powoli i dreptaj
Witajcie, Nie ma co długo pisać choć jest co zachwalać. Chciałbym podziękować użytkownikowi @przemyslawn2 z miasta Pyrów (czyt. Poznań) za poruszający list (do mojej wiadomości) oraz wspaniałe suweniry które poprawiły mi humor na najbliższe kilka tygodni.
Mam 5,2 promila majonezu w wydychanym powietrzu...