Pyrpentko via Wykop
Uważam, że tekst trafnie identyfikuje problem strategiczny, ale metodologicznie miesza argument bezpieczeństwa z pozorną precyzją rachunku ekonomicznego. Kluczowe liczby dotyczące FDI, emigracji i kosztów hybrydowych są w dużej mierze założeniowe i nie wynikają z porównań ani modeli kontrfaktycznych. Dostrzegam też problem podwójnego liczenia, bo koszty zbrojeń, odpływu kapitału i demografii są ze sobą strukturalnie powiązane, a traktowane jak niezależne strumienie. Scenariusze „ostrożny” i „twardy” funkcjonują bardziej jako narracje strategiczne niż rzetelne projekcje
