Ja.
Dziś pod noc mam wenę.
Wczoraj byłem wkurzony na siebie, dziś również jestem. Do tej pory nie jestem dość usytysfakcjoniwany sobą. Zwyczajnie myślę, że nie jestem wystarczająco dobry w żadnym możliwym zakresie swoich umiejętności. W głowie skaczą mi myśli - "Więcej!", "Stać Cię na więcej!", "Potrafisz lepiej!", "To wciąż za mało!". Te głosy nie ustają i nigdy nie przestaną istnieć.
Wiele czytałem o tym jak na współczesnych mężczyzn narzucana jest wola,
Dziś pod noc mam wenę.
Wczoraj byłem wkurzony na siebie, dziś również jestem. Do tej pory nie jestem dość usytysfakcjoniwany sobą. Zwyczajnie myślę, że nie jestem wystarczająco dobry w żadnym możliwym zakresie swoich umiejętności. W głowie skaczą mi myśli - "Więcej!", "Stać Cię na więcej!", "Potrafisz lepiej!", "To wciąż za mało!". Te głosy nie ustają i nigdy nie przestaną istnieć.
Wiele czytałem o tym jak na współczesnych mężczyzn narzucana jest wola,
Dziś wcześnie. Jestem trochę zmęczony, myślałem o tym żeby wyjść na spacer, ale zostawię to na kolejny tydzień. Teraz skupiam się na przetrwaniu tego tygodnia i wyczekiwania na dłuższy, ciepły dzień.
Jutro znów jest kolejny dzień.