Znowu ja.

Weekend minął. Czuję się dobrze. Zdecydowałem, że przez rok od nowego roku do ostatniego dnia grudnia będę tworzył kalendarz.

Ten kalendarz będzie podzielony na tygodnie oraz miesiące. W nim będę zapisywał moje samopoczucie od 0 do 100 oraz spis podsumowujący najlepsze i najgorsze wydarzenie w danym tygodniu i miesiącu. Za równy rok go opublikuję i zrobię parę podsumowań tego co mi się udało zrobić, a co skopałem.

Uciekam spać. ChcęPokaż całość

To ja.

Dziś wcześnie, ponieważ jutro muszę wstać bardzo wcześnie.

Nic się nie zmieniło. Pracowałem, wróciłem i odpoczywam. Oby moje dorosłe życie tak ciągle nie wyglądało. Będę o to walczył z całych sił! To obietnica.

TrzymamPokaż całość

Znowu ja.

Nie zapominam kim jestem i co robię. Czasem muszę powrócić do korzeni samego siebie by nabrać siły. Jutro znowu praca i znowu tydzień pełen zmagań, a ja nadal stoję w miejscu, które jest tymczasowe.

Weekend oceniam na dobry. Mimo, że nie zyskałem na nim dużo, to mimo to trochę nabrałem siły i zrobiłem kilka rzeczy przy domu.

NiestetyPokaż całość

Znowu ja.

Czuję pustkę w sercu. Dziś mnie wyjątkowo prześladuje. Cały dzień przespałem z myślami o lepszych czasach. Chcę być lepszy. Chcę więcej osiągać. Stać mnie na to.

Ile jeszcze mam czekać...

Jutro znów jest kolejny dzień.

Znowu ja.

Dziś strasznie pracowity dzień miałem. Szef mało mnie nie powiesił, ale udało mi się jakoś przeżyć.

Zauważyłem dziś znowu jedną rzecz, której ciągle się trzymam. Im głębiej skoczę w wir pracy tym lepiej tymczasowo dla mnie. Mniej myślę o przyszłości i przez to leci mi lepiej czas. Staram się skupiać na wykonywanym zadaniu tak mocno jak się da. Oczywiście nigdy nie będę uważał pracy za swój cel życiowy. Moim skarbem nadal będziePokaż całość

To ja.

Dziś trochę średnio było. Cały dzień przesiedziałem w domu. Wstałem bardzo późno. Najwidoczniej moje ciało musiało odpocząć.

Nie chce mi się spać, więc siedzę po nocy, mimo że chciałbym zasnąć, bo jutro zarządzam wielkie czyszczenie otoczenia. Przyda mi się odpocząć przy sprzątaniu. Wtedy jakoś łatwiej mi się myśli.

StaramPokaż całość

To ja.

Dziś krótko przed snem. Dzień był nadal super.
Zastanawiam się, czy nie zrobić sobie kalendarza, w którym bym sobie codziennie zaznaczał swój nastrój z rana i wieczora plus ważne dni, które mi się przydarzyły. Zbilża się nowy rok, więc chyba coś o tym pomyślę.

Wracając do mojego życia - nadal średnio. Mimo, że po pracy sobie wychodzę na swoje tereny, to i tak wieje pustkami. Zauważyłem, że w mojej okolicy jest mnóstwo rosjanek/ukrainekPokaż całość

Znowu ja.

Miałem dziś dobry dzień. Czuję się świetnie.

Nie chce mi się dużo pisać. Nie boję się kolejnego dnia.

Uciekam spać, bo jutro też jest kolejny dzień.

Znowu ja.

Trochę minęło czasu. Dziś poczytam swoje poprzednie wpisy przed snem. Dadzą mi sporzenie na to jaki byłem i o czym myślałem.

Dziś oficjalnie zerwałem znajomość z kolejną dziewczyną. Nie wierzę, że to powiem, ale nie jestem aż tak zdesperowany, żeby brać sobie taką nudziarę, która żyje tylko i wyłącznie pracą.

SzkodaPokaż całość

Ja. Po takim czasie. Trochę się zmieniło w moim życiu!

Przyrównajmy to do tego co było.
Jakieś pół roku temu miałem pracę nie w zawodzie, nie rozwijałem pasji, nie miałem dziewczyny i mieszkałem z rodzicami. Można śmiało powiedzieć, że miałem sam siebie i swoje ambicje.

Co mam dziś? Można powiedzieć, że zmieniłem z tej listy mało, ale moim zdaniem to są fundamenty pod to, co mogę wykrzesać.Pokaż całość

Znowu ja.
Dni lecą jak szalone. Praca i odpoczynek po pracy. Mi się podoba. Zastanawiam się ile jeszcze będę tak trwał. Póki co nie jest źle, ale z racji tego, że robota jest dosyć daleko od domu, to nie mam dla siebie czasu w tygodniu.

Co do dziewczyny to ona jest i jej niema jednocześnie. Gdy się spotykamy to mamy ze sobą kontakt, ale zaraz po tym znowu jest cisza. Nie wiem coPokaż całość

Ja. Dawno nie pisałem.
Życie się zmienia. Chyba poznałem kolejną dziewczynę na dłużej. Tym razem się ciągle widzimy - nawet dziś. Zastanawiam się, czy coś z tego będzie, ale nie robię sobie żadnych planów póki co.

Zawsze będę pamiętał kim są otaczający mnie ludzie. Nie dam się zmylić nikomu.

Co do planów - dalej pracuję, dalej robię kroki w życiu. Nie poddaję się. Póki co, robię większe przerwy od wykopu, ponieważ dużoPokaż całość

Ja.

Wczoraj poznałem fajną dziewczynę. Póki co piszemy i jest zainteresowana mną. Zadaje pytania, odpowiada dosyć obszernie. Mamy mnóstwo tematów.

Ciekawe jak długo to będzie trwać. Póki co jest dobrze, ale to może się zmienić, więc nie zamierzam się nakręcać, tylko patrzeć na to wszysko oczami trzeciej osoby.

JestPokaż całość

Znowu ja.

Dziś wstałem troszkę za wcześnie, więc postanowiłem coś napisać.

Trochę mnie nie było. Postanowiłem trochę odsapnąć jeszcze od wykopu. Dawno go nie przeglądałem, a teraz używam go tylko wyłącznie do pisania moich przemyśleń.

PókiPokaż całość

Ja.

Miałem przerwę w pisaniu.
Dziś miałem wolne od pracy i wybyłem pociągem do swojej babci. Posiedziałem, posłuchałem narzekań na wszystko i jakoś koło 18 się zebrałem. Była dosyć fajna pogoda więc postanowiłem wysiąść wcześniej i przejść się przez miasto.

Popełniłem wielki błąd. Wracając zauważyłem samotną dziewczynę. Postanowiłem, że zagadam. Przedstawiłem się, zapytałem jak ona ma na imię - w odpowiedzi dostałem śmiech w twarz. Dowiedziałem się, że jestem "p----------y" i że mam s--------ć, boPokaż całość

Jestem.

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego wpisu.

Nic się nie zmieniło od tego czasu, nadal muszę czekać. Nie jestem smutny z tego powodu. Będę zły na siebie, jeśli nic się nie zmieni do wiosny (tylko praca).

NastawiamPokaż całość

Tak jak obiecywałem. Jestem z rana.

Dziś będę pracował o godzinę krócej. O tyle dobrze. Mam nadzieję, że dam sobie radę ze wszystkim w tym czasie. Jutro nie tworzę wpisu, ponieważ robię sobie dzień wolnego od przeglądania internetu. Jestem zdecydowanie zmęczony patrzeniem na wykop i inne strony.

Może dziś kogoś znajdę po drodze. Nie nastawiam się jakoś bardzo na to, ale byłoby bardzo miło.

ŚwieżoPokaż całość

Ja, znowu.

Dziś dzień w pracy minął mi szybko. Po pracy też.
Nic nowego się nie stało.

Jako że dzień był szary, to nie mam o czym pisać.Pokaż całość

To ja.

Dziś jeszcze szybciej niż zwykle. Powód? Problemy z prądem. Będzie prawdopodobnie rano, więc już teraz położyłem się do łóżka. Trochę sobie odpocznę po dzisiejszym dniu.

A co dziś było?
Ano praktycznie nic. Dosłownie!Pokaż całość

Tym razem z rana.

Wczoraj udało mi się znaleźć chęci na wyjście z domu pomimo ciężkiego powrotu z pracy. Fajnie to nie było, ale jakoś poszło.

Zastanawiałem się nadal nad tym w jaki sposób wyjść z samotności. Szukam okazji i zagaduję gdy tylko mogę, ale no... Nie zawsze są okazje i tak jak wczoraj - rzadko kiedy znajduje się samotnie chodzące dziewczyny. Po pracy to raczej u mnie one chodzą w grupach, a takichPokaż całość