Kurde tak oglądam ten podcast Boxdela i Wardęgi i Boxdel świetnie się wybronił. Teraz nie da się mu coś zarzucić. Nie dziwię się że Wardęga mu wybaczył, pewnie w trakcie montowania filmu też myślał, że ten fragment o boxdelu jest bez sensu ale wrzucił żeby nie było że chroni kolege. Przecież nic nie zrobił złego tak naprawde, każdy z nas takie rzeczy kiedyś pisał, nie ma co ukrywać.
Dobrze że już wróciło
Dobrze że już wróciło
#famemma
Gdyby był pdfem to by siedział w więzieniu albo by toczyła się sprawa. Każdy normalny wie że Boxdel jest niewinny i to jest fakt