Na grupach na FB panuje straszny chaos. Mam całe praktycznie auto rzeczy. Koce, ręczniki, ubrania, pampersy, artykuły higieniczne, opatrunki, bandaże, koce termiczne, jodyna do odkażania, chusteczki nawilżane, jakieś mleko modyfikowane i inne. Czy ktoś jedzie może jutro na granicę albo co lepiej za granicę na Ukr stronę? Najlepiej Krościenko ale mogą być inne.
@Jestem_Tutaj: ale katastrofę objął tylko jeden blok a inne działały jeszcze długo, bodajże gdzieś do 2000 roku. Poza tym wątpię żeby takie miejsce można było tak po prostu zamknąć na zawsze od tak i zostawić bez personelu.
@ImNewHere: różowe nie mają w dupie. Od rana jeździłam po sklepach i aptekach w poszukiwaniu kocy, ubrań, leków, opatrunków i miliona innych rzeczy, robiłam zbiórki na osiedlu i szukałam transportów dla rzeczy prosto do potrzebujących po naszej i ukr stronie granicy. Może pomagają w inny sposób niż siedząc na tagu całymi dniami i śledząc samoloty na niebie xd
Zadzwoniłam na infolinię żeby zobaczyc czy mogę się spisac a automat powiedział tylko że oddzwonią po 1 pazniernika. Czyli teraz wjebia mi karę na wpisanie się po terminie? XD co za g
@Logan00: Chciałam ale zarejestrowałam się w kwietniu i nie zrobiłam tego w ciągu 2 tygodni więc mi zablokowali możliwość spisania się przez neta co jest jakimś ostrym bezsensem
Hej Mirki, szukam na lubelszyznie jakiegoś w miarę dobrego i nie najdroższego dpsu żeby umieścić tam babcię której odbiło. Tak max do 3 tysięcy miesięcznie. Ktoś się orientuje? (╯︵╰,)
@jestem_legenda: babcia ma zdiagnozowanego alzheimera, na razie jest dalej u mamy, ale szukamy powoli jakiegoś ośrodka. Dostała leki więc trochę się uspokoiło i dało nam to czasu. Dalej nie wiemy gdzie ja umieścić :/