@Phaeote: nic, ale zawsze można wpisać w wikipedii, że to zbrodniarz wojenny wtedy i oficjalnie posługiwać się tym terminem bez żadnych konsekwencji (wykluczając Rosje)
Na grupach na FB panuje straszny chaos. Mam całe praktycznie auto rzeczy. Koce, ręczniki, ubrania, pampersy, artykuły higieniczne, opatrunki, bandaże, koce termiczne, jodyna do odkażania, chusteczki nawilżane, jakieś mleko modyfikowane i inne. Czy ktoś jedzie może jutro na granicę albo co lepiej za granicę na Ukr stronę? Najlepiej Krościenko ale mogą być inne.
@Jestem_Tutaj: ale katastrofę objął tylko jeden blok a inne działały jeszcze długo, bodajże gdzieś do 2000 roku. Poza tym wątpię żeby takie miejsce można było tak po prostu zamknąć na zawsze od tak i zostawić bez personelu.
@ImNewHere: różowe nie mają w dupie. Od rana jeździłam po sklepach i aptekach w poszukiwaniu kocy, ubrań, leków, opatrunków i miliona innych rzeczy, robiłam zbiórki na osiedlu i szukałam transportów dla rzeczy prosto do potrzebujących po naszej i ukr stronie granicy. Może pomagają w inny sposób niż siedząc na tagu całymi dniami i śledząc samoloty na niebie xd
Zadzwoniłam na infolinię żeby zobaczyc czy mogę się spisac a automat powiedział tylko że oddzwonią po 1 pazniernika. Czyli teraz wjebia mi karę na wpisanie się po terminie? XD co za g
@Logan00: Chciałam ale zarejestrowałam się w kwietniu i nie zrobiłam tego w ciągu 2 tygodni więc mi zablokowali możliwość spisania się przez neta co jest jakimś ostrym bezsensem