Dobra wykopki, wczoraj na nocnej obiecałem to spełniam obietnicę. Wśród KOMENTUJĄCYCH nie plusujących (bo w dawaniu nie chodzi o plusy, a o uśmiech na czyjejś twarzy) rozlosuję osobę której kupię pizze - nie za drogą, ale też nie margerittę. Tylko pizzaportal/foodpanda (niestety :c). #rozdajo #pizzazwykopem
@TakiWlasnieJestem: To jest długi tekst o konkursie jedzenia ciastek, który znalazłem czytajšc jedno z opowiadań Stephena Kinga. Kto jadł cokolwiek przed przeczytaniem tego naprawdę długiego opowiadania, niech lepiej uważa. Ostrzegam.
Jeden po drugim weszli na podium i ustawili się za długim stołem na kozłach, nakrytym lnianym obrusem. Na umieszczonym na skraju platformy stole piętrzyły się sterty ciastek. Nad nimi wiły się naszyjniki nagich stuwatowych żarówek, o które miękko uderzały ćmy i inne nocne owady, otaczajšc je migotliwymi aureolami. Nad podium, skšpany w blasku reflektorów, biegł długi transparent, który głosił: WIELKI KONKURS JEDZENIA CIASTEK GRETNA 1960! Po obu stronach transparentu wisiały poobijane głoniki, dostarczone przez Chucka Daya, prowadzšcego sklep radiowo-telewizyjny. Bill Travis, aktualny mistrz, był kuzynem Chucka.
Kiedy kolejny kandydat wchodził na podium, ze zwišzanymi rękami i w rozpiętej koszuli, jak Sydney Carton idšcy na szafot, burmistrz Charbonneau podawał jego nazwisko przez system nagłaniajšcy i wišzał mu na szyi duży biały liniaczek. Calvin Spier otrzymał tylko symboliczne oklaski; mimo swego brzucha wielkoci dwudziestogalonowej beczki na wodę był uważany za najsłabszego konkurenta po małym Hoganie (większoć uważała Tłustodupskiego za obiecujšcego, ale zbyt młodego i niedowiadczonego, by zawalczył w tym
Mam do oddania trzy kody na kupony ze zdjęcia. Jako, że rzygam takimi wpisami w gorących nie chce żadnego plusowania. Jeśli ktoś chce kod to niech wrzuci coś interesującego w komentarz. Ciekawostkę naukową/historyczną, infografikę, mapkę, kawał, ciekawy link, po prostu wysilcie się trochę, może przynajmniej kod trafi do jakiejś osoby której zależy na grze a nie która się rzuca na darmowe rzeczy. Zwycięzców wybiorę sobie późnym wieczorem, ewentualnie jutro jak wstanę.
To ja przypomnę kawał o Wujku Staszku Cięta Riposta
Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że miał miejscówki w pierwszym rzędzie. Rozpoczęło się show. Słonie żonglerka akrobacje i inne cuda, aż tu nagle na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Rozgląda się i wybiera spośród publiki Jasia.
Mirki, wśród osób komentujących ten wpis wylosuję jedną osobę, która otrzyma ode mnie książkę Stanisław Bareja. Król krzywego zwierciadła. Książka będzie wysłana pocztą, ale pewnie po świętach. Losowanie jakoś jutro. Zielonkom z góry dziękuję. #rozdajo #prl #bareja
i po spacerku
źródło: comment_jVfNHO295XpzZqrC3Jtg9jB8W8FxW30b.jpg
Pobierz