@vCertus: Oglądałem tylko trzy filmy z tej listy i połowę "Pi". Chyba "Wstręt" Romka Polańskiego podobał mi się najbardziej, chociaż ciężko mi było uwierzyć, że taka piękna kobieta może popaść w szaleństwo. Niemniej jednak film w ciekawy sposób sportretował chorobę psychiczną, wątek który u tego reżysera powtarzał się bardzo często w jego twórczości.
@zachariasz-grundbaum: to ja kiedyś po serii porażek w Valorancie rozwaliłem siekierą na kawałki takie stare, nieużywane drzwi słuchając w tle agresywnej punkowo-metalowej muzyki na cały głośnik
@trinty: Autoagresje kiedyś bardziej miałem, teraz trzeba silnego bodźca żeby ją striggerować we mnie. Potrafiłem walić głową w drzwi jak się zdenerwowałem podczas kłótni albo dłonią w czoło i to tak z całej siły gdy przegrywałem w jakiejś grze.