Czy przeprowadzka do Warszawy z miasta powiatowego ma sens? Zaznaczam że w swoim mieście mam wszystko, wszystko poza życiem towarzyskim.. #przegryw #depresja
Przypomniał mi się dzień kiedy pierwszy raz pojawiły się u mnie objawy #nerwicalekowa .Siekło mnie nagle, pewnego dnia w kołchozie. Zawroty głowy, panika bez powodu, stan przedomdleniowy, poty. Do tego ból głowy w jednym miejscu, który potem utrzymywał się przez kilka dni z rzędu. Nie miałem pojęcia co mi jest, ale byłem pewien że to jakiś problem natury fizycznej. Zdiagnozowałem się sam i stwierdziłem, że pewnie mam jakiegoś guza mózgu(
@stuwykopek: Pewnie może być, różne są objawy nerwicy i w różnych momentach mogą się aktywować. Ja bardzo często mam ataki nerwicy robiąc zakupy w sklepie, a zwłaszcza stojąc w kolejce. No i kiedy jestem na jakichś dużych przestrzeniach też, coś jakby agorafobia.
@stuwykopek: Jak chcesz leki to pewnie do psychiatry lepiej. Ja byłem u neurologa, bo sobie ubzdurałem, że mam guza mózgu czy coś xD Ogólnie jeśli chodzi o leczenie, to nie mam doświadczenia, bo się nie leczę, jestem tak #!$%@? że się boję brać tabsów, choć na pewno powinienem.
Zabłądziłem ostatnio na yt i znalazłem się na kanale takiej baby co jest wróżką. Babok ten codziennie odpala live'y i ludzie jej przelewają kasę i zadają pytania, a ona stawia im tarota i odpowiada na te pytania. 10 zł za pytanie, a polactwo (głównie p0lki) tyle tych pytań #!$%@?, że baba odpowiadać nie nadąża i spokojnie pare stów dziennie kosi. To jest dopiero #!$%@? p0lek na chajs, żałuję, że nie jestem tak
Czemu moi starzy wychowali mnie na przegrywa. Przeciez bylo widac ze cale lata spedzalem przed kompem a oni mieli to w dupie jeszcze jakies wyzwiska i krzyki w moja strone. #przegryw
@Scarface83: W moim też, zwłaszcza gimnazjum. Nic dziwnego, że w dorosłym życiu zwariowałem, nikt po takich dawkach upokorzeń i przewlekłego stresu nie zostałby normalny.
Ciekawe, że jest tyle żywych istot na ziemi, różne zwierzątka, żyjątka. Można by się urodzić psem, jeżem, chomikiem, jakąś #!$%@? rybą albo muszką owocówką i żyć krótko, bez większego stresu, bez prawdziwej świadomości tego wszystkiego. Ale nie, chłop musiał się człowiekiem urodzić. Najgorsza opcja. #przegryw
@olaf_wolominski: Wiem, wiem, zwierzęta też mają emocje i uczucia, ale jednak mają mniejszą świadomość niż człowiek. Zdecydowanie wolałbym się urodzić jako zwierzę, ale lepiej nie urodzić się w ogóle( ͡°͜ʖ͡°)
@pasztetztrupa: No słuchaj ja z moimi natręctwami myślowymi to tak średnio mogę wybierać o czym chcę myśleć, ale ok ( ͡°͜ʖ͡°) nadal podtrzymuję, że wolałbym inną opcję niż bycie człowiekiem.
@pasztetztrupa: Coś w tym jest, jakbym się urodził kimś innym, w innych okolicznościach to może chciałoby mi się żyć. Pewnie nie jest problemem to, że jestem człowiekiem, tylko to, że jestem mną. Zatem wolałbym być tą muszką. Dużo by pisać o tych natręctwach, ogólnie nerwica, depresja, #!$%@? od zawsze i tym podobne. Dużo tego.
źródło: comment_1654383688nffhz6AYqCEI4Z438yQBZ9.jpg
Pobierz