@piotrrus: Ja od siebie dorzucę, że fundacjom odbiło po całości bo my się nie załapaliśmy jako że piesek będzie sam w ogrodzie jak my będziemy zasuwać na karmę... No cóż wniosek jest, że musisz pracować zdalnie lub być bezrobotnym, mieć dom z hektarem pola (oczywiście ogrodzony) i najlepiej bez dzieci, żebyś poświęcił się w 100%. A potem płacz, że schroniska są pełne i tyle bezdomnych psów. Czy jest tu ktoś,
@Devastator: Doradzają Ci behawiorystę i bardzo dobrze. Drugi wariant to obroża która go tego oduczy - nie stosowałem bo nie musiałem. Jest kilka wariantów - w kolejności od najłagodniejszych. a) spray z wodą czy innym płynem b) ultradźwięki c) ultradźwięki + prąd d) prąd wszystkie działają podobnie
@Devastator: Czy gdy kojec jest otwarty to przebywa w nim chętnie sam? Czy jeśli go odeślesz ustnie to pójdzie do siebie i się położy czy musisz go zaganiać? Podejrzewam, że kojec nie kojarzy mu się dobrze - traktuje to jak karę nie jako swoje miejsce oraz dodatkowo jest izolowany od "stada". Poczytaj o treningu klatkowym czy przyzwyczajaniu psa do klatki np: http://www.psy24.pl/1604-Jak-pokonac-lek-przed-klatka-przyzwyczajenie-psa-do-klatki.html Znajdziesz pewnie ze 2000 innych stron o tej
@Popaparaniec: Zajebisty pomysł gorzej jak ten pies tego nie zje, a jakiś łasuch labrador zje o-----e mu i zagryzie dziecko. Gratulacje BOHATERZE!!! Oddalić się w bezpieczne miejsce to możesz z tymi radami. Nie każdy puszcza psa luzem - wielokrotnie widziałem psy na linkach taśmach dłuższe niż 5m i co mają właściciele przez takiego głąba ze złotymi radami wrócić do metrowej smyczy? #psy #zwierzaczki
Czy ktoś również miał problemy z obrożą przeciwkleszczową Bayer Foresto? Obroża nowa, kupiona u weterynarza, nie zamoczona w wodzie - pierwsze wyjście na spacer (w mieście!) ... kilkanaście kleszczy. I oczywiście babeszioza na dokładkę. Teraz się zastanawiam, czy firmie Bayer puścić reklamację, czy od razu nasrać do pudełka i wysłać do ich siedziby.
@JohnLenin: Czy przed założeniem psu powyginałeś obrożę? Nie pamiętam modelu mojej, ale z tego co pamiętam ona była pokryta jakiś środkiem który zapobiega "utlenianiu" się substancji aktywnych. Dodatkowo wet polecił mi abym przed pierwszym założeniem potarł kilkukrotnie obroże po karku. Drugie co powiedział mi wet że należy założyć ją co najmniej kilka godzin przed planowanym ganianiem po lesie..
Jeśli jest tak jak piszesz to leciałbym reklamować - podejrzewam, że przeleżała za długo albo źle była przechowywana/transportowana/cokolwiek czyli twojej winy w tym nie ma. I może bardziej z ciekawości jaka sierść i jaki psiak?
@Hahazard Byłem z moim różowym i jej znajomymi z pracy w Tkalni zagadek w pokoju zbrodnia. Bardzo fajnie spędzony czas. W naszym przypadku był max czyli 5 osób i w zasadzie rzutem na taśmę udało nam się rozwiązać zagadkę.
@wojkol1: Ja mam niby kosz specjalny na osiedlu - dozorca i tak zbiera wszystko z małych koszów do swojego kubła na kółkach i wali to do ogólnego więc trochę przestałem się tym przejmować... lepsza kupa w jakimkolwiek koszu niż noszona na podeszwie...
Stare Miasto to taka patologia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
https://www.facebook.com/patryk.michalak.507/videos/793952717379674/?fref=nf
#lodz