Howard Webb - w 2008 na mistrzostwach Europy w ostatniej minucie podyktował karnego dla Austrii w meczu z Polską przez co przegraliśmy.
Osobiście pamiętam, że to były czasy naszejklasy.pl i na stronie głównej wyświetlało się zawsze 10 najnowszych zdjęć losowych ludzi. Przez 2-3 dni po meczu 9 na 10 z tych zdjęć to były przeróbki/memy z tym sędzią gdzie mu grożono, życzono śmierci i innych najgorszych rzeczy, przez
#!$%@? ziemia dostarczyła niespodzianki w postaci ziemiórki. Na dodatek ziemia była zbita tak że skrzydło kwiat prawie padł w ciągu 1,5 miesiąca (pomimo zmieszania z perlitem zgniły prawie wszystkie korzenie). Teraz każdy skrzydło kwiat jest w wodzie. Drugim pacjentem jest zamiokulas, który jako tako żyje, ale pełno jest ziemiorek. Jak najlepiej do tego podejść żeby pozbyć się tego robactwa? #roslinydoniczkowe #rosliny
Mam #orange na karte, ktorego uzywam tylko jako dodatkowy internet, korzystam z jakichs roznych bonusow. W tej chwili mam tak, ze dostalem 100 GB wazne miesiac i 24,99 GB wazne jeszcze dwa dni. Jak uzywam internetu to schodzi z tego pierwszego bonusu. Da sie to jakos przestawic by zuzywalo pakiety z tego drugiego, waznego dwa dni tylko, by pozniej na koniec miesiaca z tego drugiego mi wiecej zostalo?
Tak sobie myślę, że może to moje napięcie nerwowe, ciągły niepokój i czarne myśli jednak nie są po prostu wytworem chorej głowy tylko mają solidne podstawy w rzeczywistości.
Czuję się jakby moje życie to był domek z kart, który w każdej chwili może runąć. Cała konstrukcja mojego życia wydaje się niestabilna. Gdybym miał spróbować przewidzieć gdzie będę znajdował się za pięć lat to nie potrafiłbym odpowiedzieć, nie mam pojęcia. Wielu odpowiedziałoby,
@TomaszWKS: może nie stawiasz sobie celów, a jeśli stawiasz to tak na prawdę do nich nie dążysz? W takim razie rzeczywiscie ciężko przewidzieć gdzie się będzie.
To jakiś pierdzielony cud że po tylu miliardach ewolucji życia na tej planecie jestem w ogóle przedstawicielem jakiegokolwiek gatunku na jakiejś planecie latającej w nieskończonej przestrzeni od miliardów lat zwanej "Ziemia". Uderzyło mnie to jakoś wyjątkowo dogłębnie że jestem tu i teraz, że w ogóle dostałem szansę posiadania świadomości w tym świecie, co nie jest wcale takie oczywiste (jest wręcz skrajnie nieprawdopodobne) i zastanawiam się czy ktoś z was czuł się kiedyś