a.....m
a.....m
  • 6
Drodzy, jak radzicie sobie z poczuciem niemocy? Zbliża się deadline, od którego zależy poniekąd mój dalszy los, a ja nie jestem w stanie za nic się zabrać i powoli zżera mnie desperacja (╯︵╰,) Zjazd psychiczny dopadł mnie akurat w tak kluczowym momencie i trochę nie wiem, jak zacząć działać, a jak nie uda mi się spełnić swojego celu, to będzie bardzo bardzo źle. W tym miesiącu jeszcze zacznę
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
AnonimoweMirkoWyznania
  • 4
#anonimowemirkowyznania
#tylkomojesmutki #depresja

Czesc! To mój drugi wpis. Opisuje pod tagiem powyżej niemile sytuacje które mnie spotkały w rodzinnym domu. Traktuje to trochę jako terapie? Sama jeszcze niewiem, ale jest mi ciężko ponieważ nigdy o tym nikomu nie wspominałam.
*
Jeśli chodzi o moich rodziców to zawsze byli nerwowi, niecierpliwi i często krzyczeli. Dla obcych, dalszej rodziny i sąsiadów natomiast byli bardzo mili. Nikt nie wiedział co się
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Negatyvv
Negatyvv
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: powazna sprawa, ciezko jesli nawet lekarze nie moga nic na to poradzic. Moze zanotuj wszystkie spostrzezenia, wszystko co moze miec z tym jakikolwiek zwiazek- czy bol nasila sie badz slabnie w danych porach dnia i nocy, co poprzedza te zmiany, czy jesz twarde czy miekkie posilki (swoja droga sprawdz zeby czy zdrowe i czy cisnienie krwi w porzadku, to tez moze miec wplyw na bole, choc jak mowisz raczej
  • Odpowiedz
Negatyvv
Negatyvv
  • 0
@Urojony_programista: a moze sprobuj przyznac przed nimi, ze moze faktycznie narzekasz za duzo. Nie beda musieli mowic tego za plecami (choc dobrze to o nich tez nie swiadczy).
Na studiach jeden z naszej paczki tez na wszystko narzekal (swoja droga moj bliski przyjaciel) i po prostu smialismy sie z tego razem z nim- do czego sie znow przyxxxrdoli:-) A przyxxxrdalal sie do wszystkiego, wiecznie cos nie pasowalo;-) Jesli to w
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 19
#anonimowemirkowyznania
#tylkomojesmutki #depresja
Postanowiłam, ze pod tym tagiem będę pisać o moim życiu, o moim dzieciństwie i o tym co mi się przytrafiło. Nie leczę się na depresje. Nigdy się nie leczyłam. Nigdy nikomu nie mówiłam o moim życiu. Nigdy……….
Aż do teraz. Będę tu sobie pisać.
Jestem już osobą dorosłą, samodzielna. jednak widząc różne sytuacje z dnia codziennego przychodzą do mojej głowy obrazy i wspomnienia. Skojarzenia. Nie
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Negatyvv
Negatyvv
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: swietna decyzja- pisz. Sam mialem trudne dziecinstwo i dopiero po 30tce zaczynam zbierac sie na odwage i o tym mowic w rozmowach. Wczesniej udawalem, ze problem nie istnial. Im wiecej wyrzucisz z siebie tym lepiej sie poczujesz.
  • Odpowiedz
grap32
  • 7
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 15
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Negatyvv
Negatyvv
  • 0
@grap32: Mireczku to bierz sie za cwiczenia- jesli nie chcesz kasy wydawac na silke, badz nie czujesz sie tam dobrze, to mozesz w domu cwiczyc. Nie kosztuje to wiele czasu, a bedziesz sie duzo lepiej czul ze swoim cialem. Garbienie sie tez mozesz skorygowac w kilka tygodni (zacznij od wysunietej glowy, bo to glownie wplywa na Twoja postawe)
  • Odpowiedz

Osiągnięcia