Wielki bój, być może największy od czasu pamiętnej walki stulecia między Tomaszem Adamkiem a którymś z jego licznych rywali w walkach stulecia. Co jest ciekawsze: 47 powołań Czesława Michniewicza czy wywiad z kucharzem reprezentacji, który zdradza 47 ulubionych potraw Czesława Michniewicza? Tak, to znowu ten program, w którym przez kilkadziesiąt minut staramy się zamaskować brak czegokolwiek ciekawego do powiedzenia pustym słowotokiem lub tymi samymi żartami co tydzień. Natomiast trzeba przyznać - tym
@Jakub_Olkiewicz: Odpalę film, no ale przecież nie dla was, a dla tego jednego komentującego na jutube który co tydzień pisze jak wspaniały jest Leszek oraz jak fatalny jest Jakub i jak on śmie śmieć być tetrykiem.
Wrócił, pan @Leszek_Milewski i w związku z tym trzeba było dłużej pogadać o problemach trawiących polskie piłkarstwo. A jest ich wiele!
Jako że spotkaliśmy się w czwartek, to byliśmy zmuszeni omówić szalony występ Lecha Poznań w Izraelu. Przypadkowa świnia, Krzychu Velde, kompletowanie kolejnych zagrań do kompilacji pod Danza Kuduro - czy Szymczak doczeka się swojego "Goals&MadSkillz Compilation" szybciej niż popularny "Marchewa"?
Ale oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie #!$%@?ł gdzieś serii idiotycznych
@Jakub_Olkiewicz: a dlaczego od razu baba? no pani z termosem, baba to może być w urzędzie, albo w sklepie za ladą, albo nawet w szkole, chociaż tam bardziej się mówiło per 'facetka'; właśnie, czy gorsze jest określenie 'baba' czy 'facetka'?
Jakie kurczę dzień dobry, gdy Lech Poznań zamiast pewnie iść po wiosnę w pucharach, pewnie iść po premię za 3 punkty w LKE, pewnie iść po rankingi, rozstawienia i inne bajery, remisuje bezbramkowo po totalnym paździerzu z ludźmi, którzy ostatni raz jedli w kwietniu?
No kurczę niezbyt dzień dobry. Ale za to możemy sobie ponarzekać z @Leszek_Milewski, więc i tak, jak to się mówi, dzień na plus. Ale zanim wpadniemy w
@Jakub_Olkiewicz: Leszkowe przejęzyczenie "środowisko pałkarskie" około 41 minuty było wspaniałe, moglibyście każdy segment o Polonii oprawiać właśnie takim hasłem.
@BaZyL4: Strzelam, że wygrane Węgrów nie pasują do wpisu sprzed paru dni, że jak kraj jest "zakałą Europy" i "staje się ruiną" to w konsekwencji dostaje w cymbał w futbolu od proeuropejskich / demokratycznych (?) państw.
Wiele w życiu już widzieliśmy, ale akumulatora orgonu jeszcze nie. Na szczęście od czego jest Maciej Iwański i jego Facebook, jego przemyślenia, jego romantyczne obserwacje. Familia Rotschildów, rząd światowy, banki, czarnoskóry skrzydłowy Villarreal. To jest życie, to jest piłka nożna, to się dzieje tu i teraz.
W najnowszym odcinku "Tetryków", programu, który nagrywamy z @Leszek_Milewski, znajdują się następujące segmenty:
- segment ubolewania po stracie polskiej piłki, która była o włos, o
Jest piątek, jest program o zjawiskach nadprzyrodzonych dla niepoznaki nazywanych polskim futbolem. Jak się możecie domyślać - tym razem poświęciliśmy sporo czasu rzeczom, które się nie przytrafiły i nie zaistniały. Jest segment transferów Lecha, które są niczym Yeti, jest segment relacji Polsatu z Pucharu Polski, które są jak Czupakabra, ten Yeti, tylko trochę inaczej się nazywający.
Generalnie nie ma też pucharowego meczu Lecha w czwartek, co zazwyczaj robiło połowę programu, więc tym
@Jakub_Olkiewicz: A mi się podobała wizualizacja rozmowy trenera Kaczmarka z zarządem Lechii, Jakub użył takiej gestykulacji, o której Leszek by nie pomyślał, zapewne dlatego że owa poza może być intuicyjna tylko dla człowieka pełniącego w życiu funkcję rodzica.
Mogli wybrać wściekłość kibiców, albo ośmieszenie. Ośmieszyli się, a wściekłość kibiców i tak otrzymali.
Lech Poznań awansował, ale co z tego że awansował. Razem z @Leszek_Milewski pochylamy się nad wczorajszymi meczami polskich pucharowiczów i dochodzimy do wstrząsającego wniosku: wysokie zwycięstwo Kolejorza nie było fetowane do białego rana przez sympatyków wielkopolskiego klubu. Dlaczego?
Czy może dlatego, że:
- islandzkie lekcje WF-u przez najbliższe 25 lat szczelnie zapełnią rzewne opowieści o tym, jak pan
Dlaczego? Na tym właśnie skupiamy się w najnowszym odcinku programu "Tetrycy", który mam zaszczyt prowadzić razem z już-nie-zielonką @Leszek_Milewski. Spotkaliśmy się wczoraj dwukrotnie - rano, w pubie "O To Chodzi", by porozmawiać m.in. o:
- mszy świętej w intencji fuzji Lotosu z Orlenem - sieciach, jakie Lech Poznań zarzucił na Łukasza Sekulskiego, próbując ugasić pożar wizerunkowy wynikający z pewnego rodzaju
@Jakub_Olkiewicz: No i już macie przedstawienie na następny tydzień: Szaruga i Szarówa. A to porównanie Rakowa do Marcina, jedynego gościa w klasie co dostał piątkę z klasówki rysując słonia bardzo mi się podoba, bowiem zdarzyło mi się raz być w podobnej sytuacji, kiedy to dostałem piątkę z chemii w liceum z jakichś estrów a reszta klasy - dwójki i jedynki. Facetka na następnej lekcji przez 45 minut wybierała zadania, ja zaś
Lista do odhaczenia na jutro: - grande strategia, - Jos świętujący zwycięstwo Maxa (poklepanie po ramieniu i szept na ucho "mogłeś być lepszy"), - płacz Russella, - memy z klątwą podczas małego wypadku Russella, - "Ależ rozpacz w garażu ekipy z Maranello!", - czytanie komentarzy z wykopu zamiast #elevenf1. #f1
Był sobie meczyk, było sobie podanko Szymańskiego nad obrońcami, cyk-cyk, Lewandowski z powietrza, 1:0 po akcji jak marzenie z rywalem z tzw. górnej półki, czyli oczywiście wyższej niż nasza. No a potem na scenie zagościł Emil Cioran, nasz duchowy przewodnik.
- który rozdział z książki Emila Ciorana pasuje do środka pola po przerwie ("Totalnie niezadowolenie"? "Monopol na cierpienie"?)? - dlaczego największym wygranym meczu są zawsze ci, którzy zdążyli #!$%@?ć przed katastrofą?
@Jakub_Olkiewicz: Noo z tym Wrocław Soccer Club to wyszło zabawnie, ostatni raz uśmiechnąłem się tak gdy dowiedziałem się o istnieniu klubu żużlowego "Moje Bermudy Stal Gorzów".
Minął tydzień, więc czas znowu pozawracać Wam gitarę tematem fotowoltaiki oraz nowego odcinka tetryków. O fotowoltaice nie mam nic do powiedzenia, bo gdy ostatnio zadzwoniła do nas podczas nagrywania pani od fotowoltaiki to Leszek się rozłączył zanim zdążyliśmy się czegokolwiek nowego dowiedzieć. O nowym odcinku tetryków, mogę powiedzieć tyle:
- padają w nim ksywki Cytryn i Miętus - Pogoń Szczecin jest przyrównywana do najbardziej abstrakcyjnych tworów w historii ludzkości - Pogoń
Uff, to był bardzo długi maraton z naszym udziałem. We środę o 18.00 na kanale Goal.pl pojawił się nowy "Tetryk Menedżer", w którym zagraliśmy na Wembley z Anglią i zrobiliśmy to, co każdy inny sztab szkoleniowy podczas meczów na Wembley z Anglią.
Potem był czwartkowy poranek z łączeniem z Przemkiem Langierem, obecnym na zbudowanej w Krakowie makiecie Glasgow, a wieczorem wspólnie oglądaliśmy mecz, co też szło na żywo na YT. Ale czymże
@Jakub_Olkiewicz: Podpiwek = kwas chlebowy (w sensie że poziomem smaku a nie że to to samo, bo to nie to samo), gorąco zachęcam do konsumpcji obu trunków.
Widzę, że zespoliki z #oceania nieźle się bawią, miały być w końcu mecze tej strefy eliminacji do #mundial a tu i Vanuatu, i Wyspy Cooka mają anulowane mecze bo covid. Tak wielu chorych ma Vanuatu, że całkiem się wycofało z zabawy, a z Wyspami Cooka w sumie nie wiadomo, choć na ten moment ich mecze są anulowane - pewnie pójdą walkowery co ustawi pozostałe dwie drużyny na 6 punktów. Dzięki temu o
DWAJ ZGRYŻLIWI TETRCY, nie trzej, nie jeden, a dwaj.
To jest kolejny, sześćdziesiąty już odcinek naszego programu, a w nim delikatny misz-masz. Nie wydarzyło się nic, co wymagałoby wnikliwego półgodzinnego komentarza, więc skaczemy po tematach jak Czesław Michniewicz po Europie.
- Michniewicz Heist Movie, jak mogłoby być, a jak jest - dlaczego nie Dominik Panek, dlaczego nie Kamil Grosicki
- czy Michniewicz, znany kawalarz i pomysłodawca pseudonimów, mówi na Huberta Małowiejskiego "Hubi"
@Jakub_Olkiewicz: Raczej marna propozycja przedstawienia się na następny odcinek, bliżej charakteru eurowizyjnego: Leszek to Modern Talking (znane, poniekąd lubiane i niezapomniane), a Kuba to Bad Boys Blue (też znane, ale nie aż tak, do tego wielokrotnie słyszałem ludzi którzy kojarzyli 'You're a Woman' a myśleli że śpiewane to było przez Modern Talking).
Czy któryś z ekspertów spod tagów #retrogaming bądź #staregry orientuje się w benchmarku? Mam staruszka Pentium III 800 MHz, z Radeonem 9600 (256 MB) i pamięcią RAM 512 MB, płyta główna ASUS CUSL2-C. Wykorzystałem adapter ATA/SD tak żeby zainstalować 98kę na karcie SD. Tu zastrzeżenie że nie instalowałem czystej 98tki (tzn. 98 SE) a tzw. Windows 98 Unattended CD żeby już nie bawić się w szukanie sterowników (jedynie intelowski chipset musiałem finalnie
@Radkovv: W sumie lepiej, ale oryginalnie miałem na nim W98, do tego chciałem sprawdzić jak wiele da się z nim zrobić w 98, np. czy będę w stanie bezproblemowo podłączać pendrive sformatowany w NTFS i kopiować pliki; albo odpalać dema gier które niezbyt lubią się z XPekiem czy jakimkolwiek Windowsem NT. Ale fakt, może lepiej będzie wziąć 3DMark2003 i zobaczyć jakie wyniki tam zostaną wyplute.
@winsxspl: Dzięki za wskazówki, cóż w edycji 2001 nie widzę za wiele ciekawych parametrów w rezultatach testu (chociaż nie wgłębiałem się w możliwości tej edycji, chyba tu nie ma żadnego pomiaru CPU); jeśli chodzi o DMA to sprawdzę jutro, może w BIOSie to przegapiłem; jutro też sprawdzę, tak jak zasugerowałeś, w 3DM99 i ów SiSoft. Mógłbym kombinować z overclockiem procesora ale tutaj 100 MHz w górę za wiele nie zmieni.
@HachiRoku: Cóż, jako że z nudów archiwizuję (dokumentuję?) gry których nie ma jeszcze na MobyGames (a sprawdzam obecnie gry gdzieś z lat 2000-2003, przejeżdżając póki co płyty CyberMychy i Komputer Świat Gry), to często zdarza się, że jakaś gra nie ma ochoty odpalić się na XPeku (ani na żadnym systemie wzwyż) a jest na tyle "obskurna", że żadnych patchów na ominięcie problemu nie ma - no i tutaj może z pomocą
@winsxspl: No i w 3DMax99 rezultat główny niemal o połowę gorszy od tego który wrzuciłeś. DMA o dziwo nie jest włączone ale nie jestem pewien czy w przypadku zabawy z kartą SD nic nie schrzanię. Pozwolę dorzucić tu sobie jeszcze kilka zrzutów.
@winsxspl: Okej to przestawię, ale podsumowując cały ten zestaw powinien wystarczyć na granie na średnich/niskich detalach w gry wydane gdzieś do 2005 roku - jak na moje potrzeby, to chyba wystarczające. Dzięki za pomoc
Jak Szczęsny był #!$%@?ącym komentatorem w tvp, jak się go nie dało słuchać to muszę przyznać, że w studio Eurosportu się wyrobił i często gada dobrze. Szczególnie jego wywód na temat polskich skoczkiń #skoki #skokinarciarskie #pekin2022
#mecz