Nagranie wykonał jeden z kierowców w Zielonej Górze. Zamontowana w samochodzie kamerka zarejestrowała moment, gdy kierowca podjeżdża do przejścia dla pieszych. Na chodniku stoi starsza pani. Zobaczcie, co wydarzyło się chwilę później.

Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero teraz, bo mieszkańcy postanowili chronić swojego proboszcza i zachować to w tajemnicy.

Na szpitalny odziała ratunkowy w Zielonej Górze trafił 34-latek. Mężczyzna był agresywny wobec personelu SOR-u.

W czwartek, 8 lutego, w kostrzyńskim magistracie zorganizowano konferencję prasową. Poświęcona była w całości Przystankowi Woodstock.

Kazanie zakończyło się oklaskami! Takiego przemówienia nie spodziewali się wierni.

Ta noc mogła skończyć się dla niej naprawdę tragicznie!

Niektóre z nich powoli odzyskują swój dawny blask dzięki nowym właścicielom, którzy remontują. Jednak wiele z nich nie da się już uratować.

Zaczynają się prace przy szalecie miejskim na Pl. Wyzwolenia w Nowej Soli. Mieszkał tam kocur, biały w łaty. Ma 10 lat. Potrzebuje nowego domu.

W niedzielę, 19 listopada około godz. 19.00 w Przylepie uczniowie technikum nr 3 w Zielonej Górze, widząc pijanego jadącego zygzakiem, pojechali za nim. Uczniowie zajechali mu drogę i zatrzymali. Na miejsce wezwali policję.

Zarobki duchownych owiane są tajemnicą. Ile zarabiają księża? Większość z nich nie chce o tym otwarcie mówić. Wiadomo jednak, że nie dzieje się im krzywda. Są zwolnieni z podatków, a ubezpieczenie zdrowotne opłacane jest z Funduszu Kościelnego. Księża nie płacą też za mieszkanie oraz...

Ewa poszła do Żabki po zakupy. Dopiero, gdy wyszła ze sklepu zorientowała się, brakuje jej 16 zł reszty. Wróciła do sklepu i... wywiązała się awantura

Przed sądem stanie 25-latka. Odpowie za kradzież w Żaganiu i Szprotawie naklejek, dzięki którym zdobyła 27 maskotek „gangu świeżaka”.

Czy jak mam 20 lat i wózek z dzieckiem, można mnie wyprosić z kiosku? - pyta Polka mieszkająca we Frankfurcie. Ekspedientka: - Nie wyprosiłam!

Do niecodziennego połowu doszło 25 listopada w lubniewickim jeziorze Lubiąż. Ryba, którą złowił Pan Adam Chojnacki z Gorzowa, mierzyła 133 cm, ważyła 59,5 kg. To nieoficjalny rekord Polski!

Stan pacjentki był bardzo ciężki. Transport musiał odbyć się nie tylko szybko, ale również bez zatrzymywania się czy nawet hamowania.

Dwóch młodych mężczyzn w kapturach wyrwało dwudziestoletniej Patrycji telefon w okolicach dworca głównego PKS w Gorzowie.

Niski stan Odry, podobnie jak w zeszłym roku, przyniósł nietuzinkowe odkrycia w korycie rzeki na terenie Słubic. Na przełomie września i października społecznicy wydobyli 40 przedwojennych kamieni nagrobnych i złożyli je w miejscowym lapidarium. Na wydobycie w przyszłym roku czekają m.in....

To miejsce od lat rozpala wyobraźnię miłośników wojskowości i opuszczonych, tajemniczych miejsc. Pstrąże, bo o tym mieście mowa, niegdyś ściśle tajne i zamieszkałe wyłącznie przez Rosjan. A dziś...</b> Miejsce, o którym mowa, leży niedaleko Szprotawy, na granicy województwa...

Sawa była skrajnie wycieńczona. Ledwo stała na nogach. Okazało się bowiem, że jej właścicielka przywiązywała ją do szafki w przedpokoju lub trzymała w ubikacji. Nie wyprowadzała jej na dwór, nie dawała wody do picia, żeby suczka… nie sikała. O karmieniu też nie było mowy.

- Choćbyście codziennie w gazecie o mnie pisali, i tak będę robił swoje, bo uważam, że robię dobrze - zarzeka się nowy proboszcz z Górzycy. Ale mieszkańcy są innego zdania. Kuria też jest zaskoczona