Ze względu na zalegający nad Polską upalny bezwietrzny wyż, słabo kręciły się turbiny wiatrowe. Na 5,9 GW mocy zainstalowanej, pracowało jedynie 0,7 GW (12 proc.). Z powodu trwającej suszy niewiele energii dostarczają także elektrownie wodne. Na niemal 1 GW mocy zainstalowanej podczas środowego szczytu zapotrzebowania pracowało niewiele ponad 0,3 GW hydroelektrowni (35 proc.).
+ awarie elektrowni węglowych. Przynajmniej mutantów popromiennych u nas nie ma.
#nieruchomosci