czo ty tu...
#hehesz #smiesznykotek #humorobrazkowy #pracbaza

#motocykle #motogp

#anonimowemirkowyznania
Mam w pracy takiego gościa, przez którego psuje mi się humor na całe dni. Pracujemy jako programisci i gdy probuje mu cos wytlumaczyc i jak o cos sie pomyle to ten chujek teatralnie lapie sie za glowie. Wtedy jeszcze bardziej mi sie plącze jezyk ze zlosci i ze stresu, a typek robi kolejnego facepalma. Potem mowi mi, ze dobra juz daj spokoj, bo tlumaczysz chyba po arabsku. Czasami mowi, 'k---a chyba komus z--------e za to' albo gdy mu cos pokazywalem przy klawiaturze to on mi siłą mi zabiera, a ja odruchowo trzymam ją, a ten wypala 'wez pusc, bo stracisz zeby'. Niby to na zarty ( za to ostatnie to bym mu sam pizgnal w te morde), ale k---a nie znosze takich grozb nawet w takiej formie. Na poczatku wydawal sie spoko ziomkiem, ale potem juz jak sie z nim pobedzie to k---a nie mozesz go zniesc. Myslalem, ze w tym zawodzie nie ma w ogole miejsca dla takich sortu ludzi. No, ale wykonuje swoje zadanie, wiec firma ma w------e. Jak jeszcze raz bedzie mi grozil to go wysmieje, ze gowno zrobi i w koncu mam nadzieje, ze zrobi to przy wszystkich, wiec wyleci z roboty. Pracuje tu 1.5 lata, a on zaledwie 2 miesiace i takie akcje o--------a. On jest przeciwienstwem mnie, rozgadany, latwo nawiazuje kontakty z innymi, ale nie tylko mnie w-----a z tego co wiem. Nie mam wyksztalcenia i on mysli, ze jest lepszy ode mnie, bo 'inzynier', a widzialem jak sie meczyl z kodem. Najgorsze jest to, ze pracujemy w tym samym zespole i musze go zniesc do konca projektu i licze na cud, ze znow razem nie wyladujemy, a tak to jestesmy zalezni od siebie i musimy siebie pytac jak czegos nie wiemy. K---a.
! Co za ulga wyrzucic to z siebie
#pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowoPokaż całość

Zastanawiam się, czy niektórym naprawdę się za bardzo nie nudzi patrząc na niektóre afery.

1. Typ niby pojechał do Tajlandii, nie ma kasy na powrót i prosi o wsparcie, na konto. Napisałem mu żeby zwrócił się do ambasady, są w stanie pożyczyć pieniądze na powrót. Podobnie inny mirek. Jakoś pozostało to bez komentarza, mimo, że na inne były odpowiedzi. Wniosek jest dość smutny, ale mam nadzieję, że się mylę.

2. WYPOK I MICHAUŁ WYŁUDZAJĄ PINIĄDZE Z PINĆSET PLUS!!11!!. Nie chcę się powtarzać, ale jeden Mirosław świetnie to skomentował, że niech biorą, ostatecznie księgowa wzięłaby więcej za taki wniosek. Jeśli ktoś nie potrafi wypełnić wniosku, no to dlaczego mu nie pomóc za parę groszy? Serwis zarabia na reklamach, a serwery nie są za darmo, przy ruchu jakie generuje wypok to kosztuje. NIKT Wam za darmo tego nie da. I tak, używam uBlocka, bo nie potrafię sobie wyobrazić przeglądania internetu bez tego dodatku, dlatego jako pierwszy wpłaciłbym coś na utrzymanie serwisu jeśli miałby być bez reklam. Pomyślcie, nawet głupie 1/2zł od każdego użytkownika miesięcznie, to już znacząca kwota. Licząc nawet SMSy premium gdzie marża wynosi cirka 50%. Nie uwierzę że są osoby, które nie byłyby tyle wydzielić 1-2zł miesięcznie. Chociaż zdaję sobie sprawę, jakie byłoby oburzenie, bo KRADNĄ MOJE, NIECH BĘDZIE ZA DARMO!!!!1!1!. Pisze całkiem poważnie @m__b sam pierwszy dołożę do utrzymania parę groszy, ponieważ jestem użytkownikiem tego portalu, a mimo wszystko nie macie ze mnie pożytku (uBlock). Szkoda, że wielu użytkowników nie zdaje sobie sprawy, jakie są kosztyPokaż całość

Dokładnie to potrzebowałam dziś zobaczyć.
Nie mniej, nie więcej tylko dokładnie kózki w sweterkach.
#smiesznypiesek #oswiadczenie

#wykop #michau #afera #afera500plus #heheszki

Znacie Grubego? Każdy znał – ta ciapa, co zawsze stoi na bramce, z wuefu ma tylko piątki/czwórki (sic!), w biegu na 60 metrów jest ostatni i woreczkiem rzuca najbliżej. Zawsze się taki znajdzie – w każdej klasie ktoś musi być ostatni. Ot, archetyp.
Gruby to ja.
I w przeciwieństwie do innych, nie znosiłem tego dobrze. Bo wiadomo, najlepiej takiemu „pogodzić się z losem”, poćwiczyć minę do wyjmowania gały z siatki (co ja p*dolę, w życiu nie grałem na boisku z siatką) i grać rolę puszystego misia. W zaciszu przełknąć gorzką łzę. Ja się zawsze musiałem poryczeć przy wszystkich. Nie wygląda toto dobrze, pomaga tylko jakoś okiełznać emocje, ale i to nie najlepiej. A punkty pierdołowatości się kumulują.
I tak sobie żyłem z myślą, że sport, to nie dla mnie, pielęgnując etos kujona: chodzić za śmietnik na szlugi nie chciałem, więc co innego mi zostało?

* * *Pokaż całość

#anonimowemirkowyznania
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki
Znowu to samo...jestem miłą dziewczyną, nie skreślam za byle co, ale ten schemat zaczyna mnie drażnić. Często mam do czynienia z niebieskimi, którzy zachowują się jak podnóżek, jakby odczuwali łaskę i błogosławieństwo, że kobieta w ogóle z nimi rozmawia, zwykłą rozmowę traktują prawie jak związek. Ślą piosenki o tym jak pragną być w związku i jako osoba która ich nawet dobrze nie zna już czuję ciężar całego tego ich niedokochania przez życie. Ja sobie daje spokój z pisaniem przez internet, wolę normalnie wymienic trzy zdania i spotkać sie na koleżeńskiej kawie niż żeby te biedne ,samotne chłopy zrzucały na mnie cały ciężar tego jak oni bardzo chcą baby i seksów. Taki mały apel dla was TRAKTUJCIE DZIEWCZYNY JAK LUDZI. I jedno pytanie do was: dlaczego jesteście bardziej ckliwi od kobiet? Przecież jeszcze nie znacie dobrze osoby i już te hektolitry czułości "w ciemno". Po co? Strach sie z wami spotykać bo już prasujecie garnitur ślubny przed pierwszym spotkaniem, luuudzie, dajcie żyć. Ja też chcę sie zakochać, ale w jakiejś normalnej kolejności i nie wirtualnie oraz desperacko. Jak sie wami zafascynować jak prezentujecie zachowania typowo kobiece (czułe piosenki, buziaczki) co jest dziwne ponieważ ślecie to do obcej osoby...Szanujcie się. I nie duście kobiet.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )Pokaż całość

Ależ ta kobietka jest cudowna (ʘ‿ʘ)
Rokiczanka - W moim ogródecku
#muzyka