Najbliższy odcinek pokaże drugie oblicze Zimy, Rafała i Lolka.
Najpierw Zima się zapętlił we własnej grze i to parcie na wygraną skierowało się przeciwko niemu, ale też nie może mieć pretensji bo świadomie podpuścił Lolka żeby ten wystrzelił, Zima myślał że jest cwany ale na każdego cwaniaka znajdzie się lepszy bo Wojna to ogarnął, Zima potem jeszcze jako pierwszy się tłumaczył Wojnie że "Nie chciał zrobić krzywdy"... Winny się tłumaczy. Jeszcze na
#hotelparadise