#2019ncov #koronawirus #polska #epidemia #gruparatowaniapoziomu
Moja dziewczyna postanowila zrobic spolszczenie popularnej grafiki z symptomami koronawirusa, zeby dotrzec do ludzi ze starszego pokolenia. Bierzcie, wklejajcie na januszowe grupy, drukujcie papierowe wersje i dawajcie je dziadkom i babciom. Zrodlem jest WHO, wiec merytoryka zachowana, a latwiej pomoze ludziom wstepnie zdiagnozowac czy powinni dzwonic na zakazne oddzialy.
Moja dziewczyna postanowila zrobic spolszczenie popularnej grafiki z symptomami koronawirusa, zeby dotrzec do ludzi ze starszego pokolenia. Bierzcie, wklejajcie na januszowe grupy, drukujcie papierowe wersje i dawajcie je dziadkom i babciom. Zrodlem jest WHO, wiec merytoryka zachowana, a latwiej pomoze ludziom wstepnie zdiagnozowac czy powinni dzwonic na zakazne oddzialy.
To jest prawdziwe arcydzieło, kwintesencja gatunku slice of life.
Anime rozpoczyna się kiedy jedna z głównych bohaterek Hotaru przeprowadza się razem z rodzicami z Tokyo do bardzo małej wsi na głębokiej prowincji. Hotaru rozpoczyna naukę w lokalnej szkole do której chodzi łącznie 5 uczniów w różnym wieku i wszyscy są w tej samej klasie. Historia skupia się na poznawaniu życia w nowych realiach.
Trudno znaleźć równie kojące anime. Akcja dzieje się tu bardzo wolno, dużo jest tutaj długich ujęć w których nic się nie dzieje, odcinki są ze sobą luźno powiązane i można je oglądać poza kolejnością. Zresztą odcinki są ułożone niechronologicznie, a 1 odc 2 sezonu jest 1 w ułożeniu chronologicznym a reszta też jest mocno pomieszana i oba sezony pokazują wydarzenia z tego samego roku.
Animacja
Ale warto dać temu szanse, bo jest zaskakująco dobre, pomimo wieku głównych postaci to nie jest dziecinne anime.
Na MAL ma w gatunkach "seinen" (manga lub anime adresowana głównie do młodych mężczyzn w wieku 18–30 lat), dzieci by się przy tym nudziły i nie załapały by większości