#anonimowemirkowyznania Mam taki problem, że mam spore oszędności na czarna godzinę, nie wiem dokładnie ile tego jest, może tak 200 tys. zł bo to jest w złotych monetach, gotówka, trochę biżuterii. Ukryłem to w moim mieszkaniu, które wynajmuję, złodzieje tego nie znajdą. Do skrytki w banku tego nie chcę zanieść bo im nie ufam. Ja tych pieniędzy teraz nie potrzebuję, pracuję nadal zawodowo i mi wystarcza to co mam, nie