#poezja #gownowpis Lul. Kolejny pseudo emo wierszyk. Nudziło mi się ( ͡°͜ʖ͡°)
"Ostatni kieliszek" Ciągle o coś pytasz, Prosisz bym się przyznał. Przecież ci nie powiem, Że mam całe ręce w bliznach. Czuć je pod palcami, Niczym krwawy napis Braillem Niczym symbol świadomości, Tego, jak bardzo upadłem.
Potrzebuje nie wiem czego. Może to kolejna dawka leków? Może to coś bardziej przyziemnego, Jak zanurzenie ciastka w mleku?
"Do mnie" Wszędzie widzisz hologramy, Cienie własnych myśli, Cienie tych co tam zostali, Cienie tych co wyszli. Nie wiesz już w co wierzyć, To co widzisz nie istnieje. Teraz tylko musisz zmierzyć, Swe marzenia i nadzieje. Bądź świadomy swej głupoty, Nie praw sobie złych morałów. Pośród wszystkich tych banałów, Zbędne tylko są kłopoty. Nie zakończę niczym mądrym, Nie wywyższę
#poezja #gownowpis tak bardzo #przegryw Znowu coś tam naskrobałem. Wiersz jest nacechowany negatywnie.
"Powrót" Znowu czuję ból, Gdzieś głęboko pod skórą, Znowu radość ucichła, Pod szatą ponurą. Byłem ślepy, Na cztery strony świata, To czego chciałem, To tylko kolejna strata. Coś we mnie pękło, Choć było załatane, Z wyciągniętą ręką, Zabrało nienadane. Wszystkie myśli poszły W jedną tylko stronę, Bez nich jestem niczym, Nic nie mam na obronę. Próbuje teraz zasnąć, Wiem,
@Kxenomir: Dobre. Śnienie cudzego szczęścia i powracanie do swojego życia, jak z jakiejś wyprawy, bardzo dobrze ujęte. Od zazdrości można łatwo się uzależnić, czy to realnej, czy też symbolicznej, najgorzej gdy, sama w sobie, staje się namiastką szczęścia. Niby poezja, a trochę się to czyta jak zwierzenia znajomego i przez to jeszcze bardziej porusza.
#poezja #gownowpis #przegryw Czas coś wrzucić chyba. Napisałem to czekając na autobus. Wyszło takie cuś:
Nikt? Gdzieś tam żyje pewien człowiek Młody, na wpół żywy, Jednak mimo swej nicości, Tak bardzo prawdziwy. Żyje swoim życiem, Czasem trochę cudzym, Myśli, że jest inny, Nie jak tamci drudzy. W ogóle dużo myśli, Stanowczo za dużo Przez to sobie wyśnił, Że życie może być Bez kolców różą. Wygląda jakby cierpiał, Sam nie powie po co,
"Czwarta"(zaszalałem z tytułem) Czwarta, późno, a ja nie śpię, To śmieszne, Bo nie wiem czy już, Czy może jeszcze. Budzik jest na szóstą, Jak zwykle, do znudzenia, W głowie z myślą pustą, Odliczam ten czas Do niby obudzenia. Na głupią melodyjkę czekam, Niczym na zbawienie, To będzie mój znak Na wewnętrzne niechcenie. Obudzę się na niby,
#przegryw #depresja #poezja Chyba mam depresję... Albo gorzej, wziąłem o jedną polopirynę za dużo. Taki oto wiersz.
"Niemy krzyk" Pośród udawanych ludzi, Wilków w owczej skórze, Pośród diabłów mojej głowy, Wznoszę myśli swe ku górze. Dobre i złe grzechy Siedzą gdzieś głęboko. Teraz zaczynają boleć, Niczym drzazga wbita w oko. Ciągle wrzaski, jęki, Które słyszę tylko ja. Widząc swe najgorsze lęki, Nie odbiję się od dna. Jestem pośród czerni, Razem z mym
#poezja #gownowpis #przegryw Dawno nic nie wrzucałem w sumie. O to dwa moje najnowsze wiersze, trochę "inne" i napewno bardziej metaforyczne. Mogą być potencjalnie trudne w interpretacji, zwłaszcza ten drugi.
"Codziennie koszmary" Kolejny dzień, Kolejne przemyślenia, Kolejne czarne myśli, O niespełnionych marzeniach. Brak mi życia, Problemy ciągle nowe, Obecność wśród koszmarów, Rozsadza mi głowę. Tracę rozum, Przez prywatne ideały, Które choć niewiele, Wszystko mi zabrały.
#poezja tym razem nie #gownowpis ale wciąż #przegryw W końcu się zebrałem i napisałem trochę inny wiersz. Bardziej metaforyczny i z innym układem rymów.
"Atlas chmur" Umysł jest rozległym światem, Po za wszelkim okiem. Gdzie czas jest srogim katem, Każda myśl obłokiem. Sam już klnę do siebie, Nie wiem czego szukać. Znów się daje ponieść w gniewie, Więcej nie chcę tego słuchać. Sam przed sobą jestem murem, Budowanym życia bólem
@poezja #przegryw #gownowpis Nie umarłem, więc wrzucam kolejny wiersz. Oczywiście tak samo słaby jak wszystkie poprzednie.
"Dar" Mam dość mocną wadę wzroku, Brak mi nerwów w prawym oku. Drugie też jest pokrzywdzone, Mam już na to wywalone. Nawet sam już z tego szydzę, Że bez szkiełek gówno widzę.
Wolałbym ich czasem nie zakładać. Cały świat sobie wymazać. Pośród kolorowych plam Każdy byłby taki sam.
#poezja #gownowpis #przegryw Takie rzeczy się robi, kiedy się samemu na wesele poszło... Cóż, życie przegrywa właśnie takie jest. Rymy jak zwykle słabe.
"Wesele" Jestem sobie na weselu, Pośród ludzi bardzo wielu. Końca życia muszę czekać, Nikt mnie nie chce tu pokekać. Jednak dziś nie siedzę w kącie, Nie pojawi się znów prącie. Mam nadzieję nie #!$%@?ć, Bo już pęcherz zaczął boleć. Cringe #!$%@?ł z poza skali A mi sztućce #!$%@?. Nie
#gownowpis #wtf Idąc na przystanek zobaczyłem coś dziwnego... Chłopak z podwinietą ponad suty koszulką zawzięcie ujeżdżał barierkę. Wydawał przy tym dość dwuznaczne dźwięki. Oczywiście reszta zgromadzenia wiernie mu kibicowała. Nigdy nie zadałem sobie tyle pytań egzystencjonalnych w tak krótkim czasie.
#gownowpis #przegryw Przechodząc przez pasy szeptałem sam do siebie: "No dalej, przyspiesz, nie musisz się zatrzymywać. Po prostu mnie jebnij." Coś jest chyba ze mną nie tak...
#gownowpis #licbaza Stojąc sobie na dworze/polu, usłyszałem rozmowę pierwszolicealistów. Wspominali o tym, jak napruli się na pielgrzymce i następnego dnia na potężnym kacu zasypiali w kościele. Kiedy ogarnąłem o co chodzi, moje chromosomy wstały i zaczęły klaskać. Quo vadis młodzieży? Quo vadis?
#poezja #przegryw Zachciało mi się coś po angielsku napisać i stworzyłem istnego frankensteina. Sensu tam niewiele, ale nawet nieźle się rymuje. Ale jak wiadomo wszystko po angielsku wygląda lepej. Takie oto cuś:
"Inglisz" What the fuck I'm doing here? I just want complate my gear. Can I ask you simple thing? Grab for me just one strong drink. A can't live among those people. With my bad luck, I hit triple. But
#gownowpis #przegryw Jednak daily #poezja nie jest taka prosta, jak myślałem. Ale akurat przyszła wena, więc macie.
"Dyskoteka" Siedzę sam na ławce, w kącie, Tylko ja i moje prącie. Poszedł w sumie bym do domu, Bo tu gadać nie mam komu. Jednak siedzę, szukam weny, Widzę jak się bawią owe hieny. Po co jest ta dyskoteka? Czemu każdy tu ucieka? Wszyscy marzą tu o cudzie I oddają się obłudzie. Czuję się jak
#gownowpis #rozkminy #przegryw Taka rozkmina. Czemu ja, niepijąco-niepalący siedemnastolatek jestem uważany za dziwnego? Zwłaszcza przez rówieśników. Trucie się jeszcze przed osiemnastką jest takie konieczne?
@Kxenomir: I bardzo dobrze robisz, korzystanie z substancji psychoaktywnych w młodym wieku jest szkodliwe dla twojego mózgu, bo ten nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, a używki mogą spowodować podczas rozwoju odchyły od normy. Nie ma pewnie rzetelnych badań na ten temat, kiedy jest ten odpowiedni wiek, ale zakłada się że osiemnaście. Myślę że najzdrowiej będzie po skończeniu szkoły i znalezieniu pracy, dopiero wtedy zacząć zabawę z substancjami psychoaktywnymi. Oczywiście wiadomo,
Lul. Kolejny pseudo emo wierszyk. Nudziło mi się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Ostatni kieliszek"
Ciągle o coś pytasz,
Prosisz bym się przyznał.
Przecież ci nie powiem,
Że mam całe ręce w bliznach.
Czuć je pod palcami,
Niczym krwawy napis Braillem
Niczym symbol świadomości,
Tego, jak bardzo upadłem.
Potrzebuje nie wiem czego.
Może to kolejna dawka leków?
Może to coś bardziej przyziemnego,
Jak zanurzenie ciastka w mleku?