Złodzieje pod osłoną mroku ukradli kukurydze prosto z pola.Z 11 hektarów
10 godzin tyrali, żeby pozbawić rolnika oszczędności tego roku. A czym zapytacie? no pewnie kombajnem całe pola kosili. Bo co siać , na nawozy płacić skoro mozna przyjśc i ukraść sprzed nosa
z- 175
- #
- #
- #
- #
- #
- #
1.Na wsiach raczej nie monitorują przypadkowych kawałków drogi, wiec to nie zadziała.
No, a reszta nic nie da, bo nie możesz zamknąć kogoś bez żadnych podstaw. To, że ktoś go widział z przyczepą kukurydzy nie znaczy, że ją ukradł bo może od kogoś kupił. Jak kogoś zamkną bezpodstawnie to potem się zaczną pozwy,odszkodowania, a te wykopki co teraz mówią, że policja powinna zamykać ludzi którzy akurat byli w posiadaniu kukurydzy,