Możecie nalać niedzielnemu kibicowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie prawdziwą, włoską kawę z dobrej, ręcznej maszyny, ze świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje GRAND PRIX MONAKO. Nie
- monter_wolter
- Brzychczy
- zzzmateuszzz
- kryspaw
- konto usunięte
- +51 innych
#f1