Zezwierzęcenie na randomach sięga zenitu, gdy wyjeżdża się yohem dyszką do bitwy. Focus większy niż w mitycznego chieftaina czy ebolkę, a do tego ulewają się byle strzelić sobie raz w zamian za stratę całego hp. Czołg dobrze zbalansowany, taka słabsza prawie we wszystkim wersja super conqa (poza mobilnością), ale z uwagi na wyżej wspomniane zachowania gra się nim tragicznie. Może za kilka dni red baronowie oswoją się z jego widokiem i będzie

Bioenergoterapeuta












