Wpis z mikrobloga

Taka myśl mnie naszła, że sporo ludzi zapisywało się do WOT bo przygoda, dodatkowa kasa i w sumie fajna zabawa. Nie zdawali sobie jednak sprawy co do końca robią. Przyjdzie zagrożenie ze wschodu i nagle się okaże, że to nie zabawa tylko trzeba ryzykować swoim życiem. Jak myślicie ile osób poszło do WOT w pełni świadome tego, że jak będzie #wojna to będą brali w niej czynny udział, a jaka część zapisała się bo się naoglądali w TVP jaka to fajna przygoda?
#rosja #ukraina #wot #wojsko
  • 79
  • Odpowiedz
@Krabowski: i co będą z nimi robić? W co ich ubiorą? Gdzie zakwaterują i co będą jedli?
Takie rzeczy byłyby możliwe jak służba wojskowa była powszechna i istniała obrona cywilna ale to wszystko zostało przez kolejne rządy rozmontowane więc nie sądzę ;)
  • Odpowiedz
@prawiedobrze: @Krabowski: no pewnie tak, ale od dawna nie ma zasadniczej służby wojskowej, więc pewnie tych bez szkoleń jeszcze musieli by jakoś ogarnąć. co zajmie czasu sporo i nie nadadzą się do działań tak jak przeszkolone jednostki z WOTu, który tak jest chwalony w telewizji ;) Swoją drogą ciekawe jakby się to miało odbywać, ja byłem ostatnim rocznikiem, który dostawał powołania. To było 14 lat temu chyba. Większość poszła na
  • Odpowiedz
@tonawegla: Nie wiem czy wiesz, ale przez ostatnie lata powołują na kilka tygodni losowo ludzi, którzy już kiedyś w wojsku. Ot tak dla przypomnienia i raczej nie bez potrzeby.

Ja wiem, że poboru już nie ma, ale komisje i przyznawanie kategorii wojskowych dalej się odbywają. Też, nie dla zabawy.

ale od dawna nie ma zasadniczej służby wojskowej, więc pewnie tych bez szkoleń jeszcze musieli by jakoś ogarnąć. co zajmie czasu sporo
  • Odpowiedz
@karol-domanski33: Mysle, ze to bedzie na zasadzie. Jezdzisz tirem, jestes mechanikiem itd. wezma cie do zmechanizowanych. Reszta do piechoty - przy czym obsluga broni duzo czasu nie zajmuje. Bardziej martwilbym sie brakiem broni i amunicji, zwlaszcza jakby sie miala partyzantka zaczac znowu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@prawiedobrze: idea mięsa armatniego to jest bzdura. To niee jest konflikt 1 do 1. Rosja ma nad nami przeolbrzymią przewagę, mogą nas zająć w kilka dni. A nowopowolany rekrut do niczego się nie będzie nadawał.
  • Odpowiedz
@tonawegla: ubranie to bedzie najmniejszy problem. Zarcie zdobedzie sie na cywilach - oby bron byla i amunicja jakby sie partyzantka zaczela. Chyba, ze zabawa w okupacje wiec pewnie znowu panstwo podziemne a kogo sie da, ewakuacja aby przygotowac do odbijania.
  • Odpowiedz
@prawiedobrze: ale kto i gdzie miałby cię szkolić / w co wyposażyć? xd
ewentualnie kto dodatkowo mógłby dostać powołanie to lekarze/pielęgniarki + ludzie na tyły do kuchni/kierowcy itp.
To, że w razie konfliktu w obecnych czasach ktokolwiek kto wojkso zna z csa dostanie broń to jest mokry sen gimbazy czy tam podbazy
  • Odpowiedz
@Krabowski: A ludzie ciągle myślą kategoriami I i II Światowej...
Powołanie kilku milionów mężczyzn do wojska w obecnych realiach to:
1. Przy poziomie współczesnej technologii świetne zbiorowe samobójstwo (termowizja, drony, precyzyjna broń w tym broń rakietowa, poziom żołnierza zawodowego vs poborowego)
2. Współczesna wojna i współczesne wojsko to przede wszystkim zasoby i ich organizacja. Nie da się wygrać wojny zarzynając gospodarkę i wpływy z niej wynikające poprzez mobilizację milionów mężczyzn
3.
  • Odpowiedz
@prawiedobrze: > Ja wiem, że poboru już nie ma, ale komisje i przyznawanie kategorii wojskowych dalej się odbywają. Też, nie dla zabawy.
Taki przypadek nawet miałem w rodzinie. Chłop po służbie wojskowej normalnie odbytej pare lat wcześniej, może parenaście, dostał wezwanie na takie właśnie parotygodniowe szkolenie.

@MarcelFerry: no to ja pytam tylko, jak to może wyglądać, domyślam się, że z nadwagą ludzi nie wezmą ot tak. Ale jak myślisz, że
  • Odpowiedz
To, że w razie konfliktu w obecnych czasach ktokolwiek kto wojkso zna z csa dostanie broń to jest mokry sen gimbazy czy tam podbazy


@tonawegla: Pewnie tak, ale rozmawiamy o teoretycznej możliwości, że mogą Cię w każdej chwili na przeszkolenie powołać. 2 kumpli z pracy 2 lata temu pojechało na przypomnienie sobie tego i owego, na 2 tygodnie.
  • Odpowiedz
@Najmilszy_Maf1oso: jakiego podrozowania jak w razie W granice zamkniete? Zgadzam sie, ze wszystkich z miejsca nie powolaja - ale bedac pod ruskim butem ludzie beda sie buntowac bo ruskie tylko krasc i gwalcic potrafia. Ile wytrzymasz w takich warunkach? W pewnym momencie lepiej bedzie zginac zabierajac kilku ze soba.
  • Odpowiedz