@lubiejescfrytki: Mówią i na Podlasiu, i we wschodniej części Mazur :)

@Zuzu888: Mylisz "bookkeeping", czyli opisywanie i księgowanie faktur czy innych dokumentów z "accountingiem", czyli podatkami, monitorowaniem transakcji i poważniejszymi tematami. Jeśli ona ma biuro rachunkowe, to zajmuje się i jednym, i drugim. Do tego kontakty z klientami. To wcale nie jest nudne, jeśli ktoś ma analityczny umysł. Pracuję w pokrewnej branży (tyle że w korpo) i się nie nudzę (tylko czasami, jeśli faktycznie jest do zrobienia coś prostego/powtarzalnego), a kasaPokaż całość

@Alkmena: Ten tuning to pewnie filtry na IG :) Ale kolor włosów faktycznie zmieniła i chyba tak bardziej jej pasuje.

@MrBeast: Pewnie miała nadzieję, że Damian okaże się tym mitycznym "miłym facetem", z którym da się zbudować relację na długie lata. A jednak to nie "miły facet", a ciamciaramcia.

@Makavlani: No nie do końca, niektórzy potrzebują czasu, żeby "coś" poczuć i brak pociągu na początku o niczym nie przesądza (pewnie u mężczyzn rzadziej, niż u kobiet). Jest coś takiego jak chociażby demiseksualizm czy sapioseksualizm.

@Tikyo: Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy. Jak ktoś chce, to znajdzie sposób, jak ktoś nie chce, to znajdzie powód. No cóż, stracił szansę na fajną babkę, a ona zasługuje na ogarniętego gościa, którego nie będzie musiała przez życie prowadzić za rączkę. PS Chociaż takiej optymalizacji podatkowej to nie popieram, ale nadal to głupi powód, bo to przecież nie kredyt na mieszkanie, a wynajem ;)

@Bielawski: Chyba Asi było przykro, że Kamil jednak chciał rozwodu (chociaż jego zachowanie zanim Asia powiedziała pierwsza o rozwodzie na to nie wskazywało) i nie okazał się bohaterem komedii romantycznej albo paskudnym stalkerem i nie postanowił jej zdobywać mimo wszystko. Niestety, to logika nastolatek. Asiu, jeśli jednak chciałaś tego Kamila, to było trzeba to zakomunikować, a nie bawić się manipulację typu push and pull :(

@jedna_odpowiedz: Może chodzi o koszty wyjazdów, paliwa, obiadów itp. Niektórzy potrafią robić o to dymy po rozstaniu, więc pewnie wolała się rozliczyć.

@NickMoore: Domek fajny, ale raczej na wakacje czy okres od maja do końca września - trudno sobie wyobrazić życie w takich warunkach zimą, ale co kto lubi. Trochę roślinek, taras i będzie naprawdę fajnie. Poza tym nie wiem, czy ona sama się tego dorobiła, bo jeśli dostała kapitał na start od rodziców czy w spadku (była chyba mowa o sprzedaży mieszkania), to nie do końca jest to osiągnięcie własne. AlePokaż całość

@NickMoore: Pomiędzy domkiem holenderskim na wsi a klitką z PRL jest dużo opcji :) Mieszkanie na wsi ma ten minus, że człowiek jest uzależniony od samochodu, wszędzie trzeba dojechać, a w razie awarii np. prądu pomoc przyjdzie później niż w mieście. Dodatkowo dużo się mówi ostatnio o urbanistyce łanowej jako o bardzo niekorzystnej dla środowiska jak i bardzo kosztownej dla gospodarki (ale tutaj to już raczej kwestia nowych osiedli domówPokaż całość

@general_row_grotecki: Raczej to ogólne problemy Warnera w skali globalnej, stąd cięcia. TVN może pójść pod młotek, więc pewnie jest presja na poprawę wyników finansowych (poprzez oszczędności), zeby wyceny były korzystniejsze dla sprzedającego.

@czarna_olewka: Wręcz przeciwnie, dziewczyna nie olała tematu, a z wakacji zajęła się sprawą (możliwe, ze to nie fakap, a np. skarbówka poprosiła o wyjaśnienia). Jestem z pokrewnej branży i taka postawa to na pewno duży plus. Co do "dorobku" Kamila, jestem warszawskim korpoludkiem, dobrze zarabiam, a też jeszcze chwilę będę na wynajmie, bo jestem "słoikiem", ceny nieruchomości są z kosmosu i nie miałam mieszkania po babci - a z drugiejPokaż całość

@dorka-muchomorka: Ona ma dobre podejście i jest ogarniętą życiowo babką. Facet ma farta, że tak trafił :) Sam też jest w porządku. Jest szansa, że im się uda.

@sheevik1: Tak. Ania cukierniczka i Grześ oraz Aneta i Robert, chyba nawet w trakcie programu Aneta zaszła w ciążę ;)

@matkawielebna: przecież to autoironia, babka ma do siebie dystans :)

@Jovynsorek: Uważam, że to urocze, że zabrał ją na te łyżwy i chciał z nią coś zrobić po raz pierwszy. Bierna agresja jak nic po Asi stronie niestety. Wszystko nie tak. Typowo, on jej się nie podoba :)

@trosia: Ciekawa sprawa, że po pierwszym tekście Baczńskiego, podobne żale, które on opisuje w odpowiedzi na podcast Justyny Mazur, Prokuratora Krajowa wystosowała w stosunku do niego. Z drugiej strony, słuchałam też wypowiedzi siostry Iwony, Małgosi, o tajemniczej koleżance, i ta historia też w ogóle nie trzyma się kupy.

@Megasuper: a jednak kwestia paszportów Klapy i jego żony/partnerki jest co najmniej podejrzana/dziwna. Dla mnie to jest jeden z argumentów świadczących na jego niekorzyść.

@Inch7allah: Weź pod uwagę, że ona tam miała umowę o pracę, pewnie na czas nieokreślony. Więc akurat jeśli planowała zajść w ciążę, to faktycznie przeprowadzka do Słubic na tym etapie nie miała sensu (pewnie dlatego chcieli poczekać pół roku) - raczej ciężko byłoby jej coś znaleźć z umową na czas nieokreślony, żeby mieć potem normalny macierzyński. Dlatego nawet ta historia się składa. Oczywiście Marta mówi o swojej perspektywie, Patryk pewniePokaż całość

@justypl: Słowa klucze: umowa o pracę na czas nieokreślony, urlop macierzyński ;) typowy dylemat młodych żon, które chciałyby zmienić pracę, ale planują w niedalekiej perspektywie powiększenie rodziny - no bo głupio zajść w ciążę zaraz po zmianie roboty, a i z umową może być różnie. Myślę, że stąd pomysł o półrocznym mieszkaniu w Bielsku.

@Inch7allah: No i fajnie, Ty zdecydowałaś się na dziecko bez komfortu, jaki daje umowa o pracę i super, że sobie radzisz i jesteś zadowolona, ale ktoś inny widocznie nie lubi ryzyka i woli dostawać co miesiąc pensję i mieć w razie czego gdzie wrócić po macierzyńskim. Może znałaś też ojca swojego dziecka dłużej, niż Marta swojego męża w momencie, kiedy wpadli (wpadła) na ten pomysł ;) Gdzie napisałam, że toPokaż całość

@justypl: Ale to ona mówiła, że chce mieć dziecko i rozpocząć staranie, żeby powiększyć rodzinę :) Gdyby miała na spokojnie szukać pracy, budować sobie pozycję i poznawać się z mężem, to pewnie czekałaby do czterdziestki albo dłużej, a chyba nie o to chodziło. A że to wszystko jest mało spójne, to nie wyszło. Oczywiście to sa tylko moje przypuszczenia, bo jak było, wiedzą tylko Marta i Patryk. Ale raczej niePokaż całość

@Inch7allah: Co do wychowawczego - to wiem, co do pozostałego - tego nie wiedziałam, ale to dobra wiadomość (tak ogólnie dla kobiet, ja akurat też poza jednym okresem próbnym zawsze miałam dobre zdrapki i umowę na czas nieokreślony) i ma to nawet sens :) Moja teoria ląduje w koszu ;)