Dlaczego jako libertarianin najbardziej boję się narodowców?
Od wielu lat czytam różnej, nazwijmy to, prawicowej publicystyki. Oglądam dużo wystąpień, "konserwatywnych" polskich, jak i "conservative" zagranicznych. Kocham wolność i wiem na jej temat po prostu niemało. Szanuję USA (za to czym były i komparatywnie jako coś nieskończenie lepszego od obecnej choćby Polski). Korwina, mimo jego odpałów, szanuję za stałość poglądów i za rozniesienie dobrej nowiny o tym że można żyć normalnie. Jednocześnie wiem że
@bygsyti: wszelkie górnolotne rozważania rozbijają się o jeden, ale to tylko jeden drobny szczegół. Wolny rynek nie istnieje. Koniec kropka. Jest to najbardziej rozpowszechniony ze szkodliwych mitów jakie istnieją w świadomości społecznej - a tym bardziej uznawany wśród tych "inteligętnych" którzy wiarę w niego utożsamiają z "racjonalnością i wyważeniem". Jeszcze bardziej mnie bawi mnie dziedzictwo "zachodniej demokracji" przejawiające się w nagrodzie pokojowego nobla dla Obamy, czy może nominacji do niej
@RobotKuchenny9000: cóż, jak mamy upamiętniać ofiary gdy pewnie i z połowa społeczeństwa z tęsknotą myśli o komunie? Może to były niezbędne ofiary aby narodził się towarzysz Gierek?
Europie zaimponowały spokój Tuska, jego rozwaga, przezorność i polityczny pragmatyzm wyuczone w Polsce. Jeśli w kimś europejscy przywódcy widzą dziś lidera, który może spajać popękaną Europę, to właśnie jest nim Tusk.
@BarekMelka: bosze jaki rak. Nawet najwierniejszy czytelnik gw nie może wierzyć w takie rzeczy, to nie możliwe... ale potem przypominam sobie, że również wierzą w socjalizm to jakoś ten bezsens sobie racjonalizuje ( ͡º͜ʖ͡º)
Lojalnie przypominam czym się skończyły 'bardzo odważne środki zaradcze' kiedy ostatnio wykorzystano masową histerie związaną z dużym zamachem w zachodnim państwie. A dokładnie po 11 września
1. Absurdalna ilość kontroli na lotniskach 2. Naruszanie prywatności obywateli w imieniu walki z "terrorem" 3. Długa i droga 'misja stabilizacyjna' która o ironio zdestabilizowala środkowy wschód i zradykalizowala tamtejszą ludność a na sam koniec powstało ISIS które juz zabiło ok. 100000 ludzi.
@Ofacet: w sumie jak o tym pomyślę to jest w tym coś. Amerykanie po 9/11 biegali po całym świecie b---------c wszystko jak leci i co przyszło z tego dobrego? Nic. Może Belgowie i Francuzi nie postępują tak głupio malując serduszka etc, czemu by nie spróbować innaczej? Gorzej być przecież nie może?
#takaprawda #polityka Od czasu gdy Michał Boni zabrał się za dyrektywę przeciwko terroryzmowi, w Europie nie było żadnego zamachu. Szanuję Michała Boni.
@jarzynka: no no... nie wiedziałem, że Pan Boni to taki pracowity jest jeżeli chodzi o pisanie, może te kilka lat wcześniej wyrobił się pisząc inne raporty? ( ͡º͜ʖ͡º)
"Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj tłumaczył na czym polega problem z nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
- [Jeśli] ustawodawca wpisze do ustawy, że w Trybunale zasiada 50 baranów, to jest pytanie, czy TK ma rozpoznać konstytucyjność tej ustawy na podstawie tejże nowej ustawy, czy na podstawie starej? Kto ma orzekać: skład Trybunału, czy barany?" #polityka #kod #bekazpisu #dobrazmiana #trybunalkonstytucyjny
@mathix: w konstytucji jest napisane, że ustawa jest konstytucyjna dopóki tk nie ożeknie, że nie jest. Tk nie jest oid oceniania przed wprowadzeniem prawa czy jest ono zgodne z konstytucją. Negowanie tego faktu jest jawnym kłamaniem. Jeżeli sejm przegłosuje że 50 baranów orzeka teraz w tk to tak jest i już i nikogo nie trzeba pytać o zdanie. Bo w tej bronionej konstytucji jak wół stoi, że o organizacji tk
Mirki popierający #pis powiedzcie mi jak to jedno. Zrobiłem sobie listę znajomych popierających #dobrazmiana i przeciwników popierających inne opcje (niekoniecznie PO i .N) i wyszło mi na to, że 80% osób popierających #pis to niewykształceni nieudacznicy o niskich zarobkach, a pozostałe 20% to mentalne miernoty. Czy wy wszyscy jesteście tak żałośni i nic nie warci czy zdarzają się jakieś rodzynki?
@lechwalesa: Pana słowa już nic nie znaczą, jedyne co z Pana ust się sączy to jad kłamstw. Całe życie słyszałem że Wałęsa to Bolek, ale nie wierzyłem, czasy były ciężkie o tym nie można zapomnieć, czasami może i trzeba coś było podpisać. Ale napewno nie trzeba było brać za to pieniędzy. Jak można z czymś takim żyć? Jak można patrzeć w lustro? Zarzekać się na matkę boską o swojej uczciwości
Czy taka mała afera, jak upublicznienie akt, która przeszłaby bez większego echa, jest rozsądnym powodem dymisji tylu ministrów? Przecież to idiotyczne. A po co to komu? A Dlaczego?
Od wielu lat czytam różnej, nazwijmy to, prawicowej publicystyki. Oglądam dużo wystąpień, "konserwatywnych" polskich, jak i "conservative" zagranicznych. Kocham wolność i wiem na jej temat po prostu niemało. Szanuję USA (za to czym były i komparatywnie jako coś nieskończenie lepszego od obecnej choćby Polski). Korwina, mimo jego odpałów, szanuję za stałość poglądów i za rozniesienie dobrej nowiny o tym że można żyć normalnie. Jednocześnie wiem że