Jakiś czas temu, będąc lekko pod wpływem, wrzuciłem atencyjny wpis, gdzie czytam pastę linijkarza. O tu! Wpis nie zdobył zakładanej ilości plusów, a jedynym komentarzem był lakoniczny wpis
Hmm, od dłuższego czasu wydawało mi się, że mówię przez nos, dość często miewam katar itd. ale zawsze to olewałem, stwierdzałem, że pewnie po prostu tak mam zbudowany ryj. Jednak po komentarzu biczplis stwierdziłem: "A co tam, zapytam o to lekarza pierwszego kontaktu przy najbliższej okazji". Tak też zrobiłem, miła babka stwierdziła, że faktycznie trochę mówię przez nos, może mam krzywą przegrodę, dała mi skierowania do laryngologa.
@10paszonow: Wow. Stary, poważnie brzmiałeś jakbyś miał polipa, ale w życiu bym nie przypuszczał, że to cię zaniepokoi i sprawdzisz. Także szacunek dla ciebie, że poważnie podszedłeś do tematu! Heh, zrobiłeś mi dzień :) Pozdrawiam serdecznie!
Oglądam spokojnie #mecz na ipli, przybiega brat (oglądający w TV) pyta czy oglądam a ja że "tak a co?", a ten że bramka jest i czemu się nie ciesze. Opóźnienie takie duże, spoiler taki wielki. -.-'