Przyznam, że żal mi #gonciarz . Już mu dawałem spokój, bo zdawał się zmądrzeć. Niestety robi wszystko, żeby go nie lubić. Współpraca z Amazonem to piękne uwieńczenie ostatnich kilku lat. Dymali go wszyscy najbliżsi i to zawsze na jego życzenie. Staśko wybija się na jego fejmie, tak samo wcześniej Kaśka z Alvaro, u Stanowskiego też został zmieszany z gównem - i sam się do tego programu wprosił :P Współpraca Amazonowi
@JamnikWallenrod: Jak każdy inny jutuber. Oni myślą, że sława i chwała są na zawsze, a mija parę lat i ich czas mija. Wystarczy popatrzeć na #!$%@? czy na Kruszwila, który z milionowych zasięgów ma po parę tysięcy odtworzeń. Gonciarz popełnia błąd za błędem i powoli się kończy.
Ciężko patrzeć z nadzieją w górę, kiedy niebo przysłaniają ciemne, gęste jak kupsko po kebabsie - chmury. Wówczas, nawet gdy chcesz się cieszyć chwilą, nawet gdy otworzysz szeroko usta by poczuć świeżość kropli, co najwyżej wpadnie Ci weń jakieś kupsko z kloaki wędrownego fiuta. Lecz Ty ważaj. Pracuj. Nad sobą. Nad relacją. Szukaj prawdy. W głębi. W wietrze. W ludziach. Pracuj nad sobą, a poczujesz, że to wszystko było po coś. Kiedy?
Chciałbym tylko zawiadomić, że to nie jest tak, że pierwszy z brzegu kundel, gdy urwie się ze smyczy, to idzie na suczki i nigdy już nie wraca. Co to to nie, psia jego mać! Po prostu nadchodzi czasem taki czas, że trzeba odetchnąć, przejść się po śmietnikach, powąchać cudze dupska. By nabrać bliższej perspektywy na wszechotaczające pierdy. Taki zew wolności. Psia kość, nie zapomniałem o Was bracia. Wiem, kto mi do michy
Szukam kogoś, kto zaaopiekowałby się psiakiem (mały kundelek, spokojny, 14 lat, słodziak) w dniach 30.10 - 1.11 Oczywiście nie za free. #otwock #warszawa #przegryw
Robiłem test na osobowość. Zdecydowanie nie jestem typem charyzmatycznego i żywiołowego gościa. Bardziej ze mnie taki filozof i cipeusz. Nie każdy może się ruszać jak Mick Jagger. Być adonisem w różowej bluzeczce i pomalowanych usteczkach. Co zrobić... Trza zaakceptować braki, szukać zalet wśród oceanu szamba. You can't always get what you want. Też lepiej zaakceptujcie siebie łajzy, pamiętajcie - przegrywowe bojówki już coraz bliżej, -> jeszcze tylko świat musi zapłonąć. Z chlebem.
@TrzyGwiazdkiNaPagonie: nie, nie piszę tego z żalu XD To już dość zaawansowane stadium mamienia mnie przez samicę, więc wydaje mi się, że ten żal nawet w przyszłości jest mało prawdopodobny.
#przegryw