Pojechałem zrobić ostatnie kilometry dzisiejszego etapu Tour de France i muszę powiedzieć, że to fajna sekwencja - najpierw kilometrowa ścianka 13%, chwila wypłaszczenia, szybki szeroki zjazd i kolejny, trochę dłuższy i bardziej łagodny podjazd do mety. Typowa meta dla klasykowców, więc może się dziś dziać.
Z minusów, na strava segmencie ze ścianką jestem obecnie 19, ale wieczorem będę 219 xD
@Im_from_alaska: niby tak, ale nie do końca. Większość na klasyku totalnie by olała taką końcówkę, dając powalczyć Alafom, Matjem i takim tam, tymczasem tu będzie ogień, jak na Mûr-de-Bretagne. Wszystko było wymieszane, bo GCtenderzy nie mogą tracić absolutnie nigdzie.
to już można wyłączać i nie oglądać. dziś pogi fartem minutem zrobi nad rogliciem, w piątek roglic dostanie ataku ptsd na la planche i mu pogi dołoży kolejną minutę i tyle z jakiejkowiek walki. meh #kolarstwo #tdf
@Im_from_alaska: mnie to r---------a jaką fajną drużyną zapowiadali się być. Trochę młodzików, jakieś talenty, goście, którzy nie byli kolosalnie opłacani, duży cap do rozdysponowania. Ale nieee, po co, lepiej braci p-------c wziąć i się zesrać xD
@iAmTS: i to po raz kolejny xD poprzednio wzięli szrot z celtics, to celtics w zamian wydraftowali tatuma xD teraz się okaże, że rockets wezmą wenbanyamę, a nets zostaną z obrażonym simmonsem i westbrookiem (śmiechnąłbym jak LAL im go wcisną za kyriego)
Przejechałem ponad 200 km, żeby w końcu odwiedzić tę słynną Holandię. Przyznaję, że ja byłem sceptyczny co do tych wszystkich historii, że drogi rowerowe są wszędzie i w ilościach przekraczających wszelkie normy.
No i co? No i są wszędzie xD W 95% przypadków zazwyczaj są po obu stronach drogi. Bez jakichś śmieci, kamieni, z równą nawierzchnią (nie to co w obsranej gównem Belgii, ale na to szkoda
@Im_from_alaska: To ja mam trochę inne doświadczenia z terenami bliżej Born czy Geleen, tzn nie powiem żeby było źle, ale ogółem bez szału, zwłaszcza w porównaniu do Rotterdamu na przykład. Maastricht to jednak stolica prowincji- na zdjęciu zdaje się, że uwieczniłeś Torenmolen van Gronsveld.
Góry to najlepsze miejsce do jeżdżenia rowerem, bez dwóch zdań. Szczególnie gdy z jednej strony przełęczy jest słońce, temperatura taka, że trzeba jechać z rozpiętą koszulką, a z drugiej pada, jest kilkanaście stopni mniej i trzeba wyciągać kurtkę.
@Talarkowy: ale ja się z tym całkowicie zgadzam! Mimo wszystko uważam że rzeczy na które ma się wpływ i nie zajmują dużo czasu warto zrobić, żeby rower dłużej i lepiej wyglądał.
Pierwszy test nowych opon tufo thundero - fajnie się toczą, jakaś tam przyczepność na szutrze jest. Zobaczymy jak odpornością na przebicia i zasięgiem.
Jeżdżę na nich ponad rok, parę gum było - wszystkie na szkłach na drodze rowerowej w mieście. Bardzo ciężko też osadzają się na obręczach bez kompresora nie podzchodz.
Śmieszne jak sobie pomyślę, że jeszcze półtorej roku temu 100km ze średnią 30 km/h nawet na tak proste trasie było wyzwaniem. A dziś stówka z taką prędkością praktycznie żadnym kosztem, w zasadzie turystyka na rowerze.
Fajnie się patrzy jak organizm robi się coraz silniejszy.
Jakoś tak wyszło te 134 kilometry, narysowałem sobie trasę, żeby zrobić trzy ulubione podjazdy i nie ogarnąłem, że zostanie mi jakieś 50km do domu xD ale skoro było ciepło i bez deszczu, to co za różnica
Już czuć lato i jest fajen vibe wieczorem - słońce powoli zachodzi, jest nadal ciepło, ale nie obrzydliwie gorąco, a jak się pojedzie odpowiednio szybko, to można zdążyć przed zamknięciem lodziarni. I wtedy jest idealnie
@Im_from_alaska: Dokładnie tak samo miałem dziś, jak zauważyłem z daleka, że budka z lodami jest jeszcze nie-do-końca-zamknięta mimo godziny 20:30. Wracałem jedząc, żeby zdążyć przed totalną ciemnością ( ͡°͜ʖ͡°)
@Im_from_alaska i dobrze że nie wykończył jakoś spektakularnie, widać że jest kilku kolarzy w podobnej formie bez dominacji, będzie ciekawiej oglądać. Najgorszy (dla kibiców) scenariusz to Rysiek wykańczający akcje Ineos na solo z minuta przewagi nad pogonią
CO ZE SOBĄ WZIĄĆ NA ROWER CZYLI DLACZEGO NIE POTRZEBUJESZ ZESTAWU TOREB I SAKW
sezon w pełni, rowery nadal cieszą ogromną popularnością (i dobrze!). natomiast czytając czasem posty pod tagiem można odnieść wrażenie, że kupienie roweru za te 4-5k to dopiero połowa wydatków, bo przez jakąś absurdalną hipochondrię niektórych wynika, że drugie tyle trzeba wydać na zestaw toreb, sakw, bagażników, narzędzi i bóg wie czego jeszcze, żeby w ogóle przetrwać dwugodzinną przejażdżkę.
@Im_from_alaska: trzeba pamiętać o tym, że co 1h jazdy na rowerze trzeba rozbić obóz i zregenerować się przez przynajmniej 24h, aby móc wyruszyć w dalszą drogę
Kolejna jazda, żeby uczyć się jeździć spokojnie i równo, szczególnie na początku i na podjazdach - 184km, prawie 2k w górę, średnia powyżej 29km/h. Można być zadowolonym.
Pojechałem zrobić ostatnie kilometry dzisiejszego etapu Tour de France i muszę powiedzieć, że to fajna sekwencja - najpierw kilometrowa ścianka 13%, chwila wypłaszczenia, szybki szeroki zjazd i kolejny, trochę dłuższy i bardziej łagodny podjazd do mety. Typowa meta dla klasykowców, więc może się dziś dziać.
Z minusów, na strava segmencie ze ścianką jestem obecnie 19, ale wieczorem będę 219 xD
#
źródło: comment_1657171441JTsiYAxRnQ30nzV8ivm1Qp.jpg
Pobierz@Im_from_alaska: no to raczej musisz zmienić typy, bo zdrowie Roglicia wygląda nie najlepiej