@lordgargu: Zawsze siedzę blisko ekranu, bo lubię kiedy obraz wypełnia całkiem pole widzenia. Ale nigdy wcześniej na żadnym filmie nie osiągnąłem progu dyskomfortu. Wydało mi się to podejrzane dodatkowo ze względu na to, że głośność reklam wyświetlanych przed, była OK.
Zagadka ma źle postawione trzecie pytanie. Informacja, że najstarszy syn ma zeza, nie daje nam pewności poprawnej odpowiedzi, bo z dwu sześcioletnich braci jeden i tak jest starszy. Słabe. Gdyby było napisane "Ten mający najwięcej lat ma zeza", byłoby OK.
Jak dla mnie, to strasznie irytujący bohaterowie. Ledwo mogłem się zmusić do oglądania ich nadekspresywnych reakcji, a poczucia zażenowania przy niektórych scenach nie udało mi się zdusić i darowałem sobie serię. Obejrzałem do momentu jak dowiedzieli się kim jest
Dzieje się potem coś ciekawego?
Ja polecam "Psycho-pass". Wiarygodni bohaterowie, zwięzła fabuła, zmierzająca od początku do końca (z jednym odcinkiem odbiegającym od reguły). Cyberpunkowe klimaty.
@teh_m: Chciałbym właśnie coś pooglądać, ale przez dłużyzny fabularne i irytujących bohaterów w wieku gimnazjalno-licealnym, najczęściej kieruję uwagę w stronę filmów pełnometrażowych. Coś trudno mi ostatnio znaleźć porządne anime dla dorosłych.