Nie wiem jak wy Mirki, ale ja tam trochę tęsknię za okresem pandemii z jednego powodu - czyli zakrywania wszędzie twarzy.
Co prawda na całą pandemię to miałem wywalone, zakrywałem twarz bo wtedy nie było widać mojej szkaradnej mordy - i jeszcze obcy ludzie, którzy nie wiedzieli jak wyglądam, to byli jakoś milsi dla mnie kiedy nie mogli zobaczyć całej mojej twarzy ( ͡º ͜ʖ͡º)
#przegryw
Co prawda na całą pandemię to miałem wywalone, zakrywałem twarz bo wtedy nie było widać mojej szkaradnej mordy - i jeszcze obcy ludzie, którzy nie wiedzieli jak wyglądam, to byli jakoś milsi dla mnie kiedy nie mogli zobaczyć całej mojej twarzy ( ͡º ͜ʖ͡º)
#przegryw








A, jeszcze jedno - nie ma tam nagości ani części intymnych!
Autorka tej refki: GenezaArt
#furry #chwalesie
źródło: furry na ścianie
PobierzZdecydowanie warto było
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dostałem to jako cyfrowy rysunek, poszedłem tylko do punktu poligraficznego by to mi wydrukowali
Co dalej? Dobre
po prostu tam pójść i spędzić miło czas, zwłaszcza że nigdy nie byłem na tego typu wydarzeniu
no i też w kilku miastach gdzie są furwalki (Poznań, Szczecin) również nigdy jakoś nie byłem
a przebranie to w przyszłości ogarnę jak się nauczę, bo wolę samemu to zrobić (ale tylko heada i może łapki i ogon, bo całego fursuita nie będę
jak nie zapomnę to się odezwę, tylko że może być problem, bo na tych furwalkach będę się starał przejść niezauważonym (paranoja mocno) + trochę sobie biedy w fandomie natrzepałem swoimi odklejkami ( ͡° ʖ̯ ͡°)