@60groszyzawpis: Właśnie, że jest różnica. Pociski używane w Gradach mają głowicę od 18 do 25 kg. S-8 mają od 3,5 kg do 7 z hakiem, a S-13 mają mniej więcej 30 kg głowicę. Jeśli chodziło Ci tylko o to, że rakiety wystrzelone z wiropłatu mogą równie skutecznie powodować "przygniecenie wroga" to mea culpa.
Dobra, słuchajcie wykopki, bo cała dyskusją na temat zmian w Sądu Najwyższego przekształciła się w typową debatę, która sprowadza do wzajemnego wyzywania się. Ze swojej perspektywy powiem wam, jaki wpływ ma sprawnie działający SN dla przeciętnego obywatela. Zacznijmy od tego, że często ustawy, które mają bardzo doniosłe konsekwencje, pełne są luk prawnych. Czasami na etapie czytań, prac w komisji, rzeczywiście błędy są usuwane, ale przy braku konsultacji nawet ten (niezbędny w moim
@Piesmen: Zgadzam się w całej rozciągłości z twoją wypowiedzią. Problemem jest jednak to, że typowy przedstawiciel naszego społeczeństwa nie będzie protestował ze względu na zmiany PiSu w tej materii. Przykład z którym się spotkałem. Dostałem do napisania uzasadnienie do wyroku w sprawie umorzenia zaległości w ZUSie w związku z DG. Dziadek, że pozwolę sobie go tak nazwać bo pan miał ponad 80 lat, walczył z ZUSem, a następnie złożył skargę
@pk347: > "to niech sie k...a ciemniaki dowiedza" I tego właśnie nie mogę strawić w zawodzie który sobie wybrałem. Pogarda dla wszystkich niezaznajomionych z prawem. Wiem, że świadomość społeczeństwa jest niska względem prawa, ale czy to wina ludzi czy systemu, że nie potrafi wtłoczyć do głów ludzi podstaw z zakresu prawa? Lekarz też może stwierdzić, że to z czym do niego przychodzi pacjent to wina "ciemniactwa".
@pk347: Jak najbardziej Cię rozumiem, ale sądzę, że jako jednostka inteligenta, wnosząc po Twoich wpisach, otaczasz się ludźmi swego pokroju. Znam to ze swojego obecnego środowiska. Każdy psioczy na PiS, zresztą, moim zdaniem, słusznie. Jednak wystarczy, że wrócę w rodzinne strony i sytuacja jest trochę inna. Wytłumacz "Czarnemu" czy "Spiderowi" z blokowisk to, że TK czy SN są ważne. Dla nich liczy się to, że znaleźli pracę "na magazynie" po
@jaqqu7: Otóż to. Ludzie widzą korwinowskie "paróweczki" na chińskich ulicach i myślą, że to jedyny wyznacznik kapitalizmu. Jednak takie rzeczy jak plany 5 letnie które cały czas są uchwalane i realizowane czy to, że "nabywając" nieruchomość w Chinach nabywa się jedynie prawo do korzystania z niej, gdyż cała ziemia jest państwowa, jest już skrzętnie przemilczane.
@Kempes: Od siebie dodam tyle, że promotor Kaczyńskiego ś.p. prof. Stanisław Ehrlich będący jego, podobno, autorytetem trochę inaczej widział władzę sądowniczą. W żadnej z jego prac, a zajmował się głównie grupami nacisku, nie jest wskazane, aby uzależnianie władzy sądowniczej od wykonawczej było pozytywne czy zalecane. Ba, Ehrlich uważał władzę wykonawczą za najbardziej podatną na wpływy i za najbardziej nieprzejrzystą w tym kontekście w przeciwieństwie do władzy sądowniczej która jego zdaniem,
@loczyn: > Chyba logiczne, że przez Irlandię która podbijała staty wystarczająco. Nie tylko IRA przeprowadzała zamachy. ETA, Frakcja Czerwonej Armii, Czerwone Brygady, Organizacja Rewolucyjna 17 listopada i można dalej wymieniać. Do początku lat 90 Zachód miał duży problem z terroryzmem skrajnie lewicowym/komunistycznym. Od upadku Żelaznej Kurtyny było w miarę spokojnie poza zamachami w Madrycie z 2004 r. czy w Londynie. (Takie offtopicowe wtrącenie)
@Tarec @afroanimal: Austria tworząc w XIX w. Trybunał Państwa jako pierwsze TK w historii chroniła "układ" sprzed 1989 roku. System sprawdzania zgodności norm wyższego rzędu z normami niższego rzędu to też ochrona układu. K---a, to już się w głowie nie mieści.
Tak sobie pomyślałem, że mieliśmy okazję przeżyć najlepsze 25 lat Polski. Zeszliśmy z drogi rozwoju i wolności. Wracamy dokładnie do tych samych rozwiązań, które obowiązywały za komuny (fasadowy TK, fasadowi rzecznicy praw obywatela, brak niezależnego sądownictwa, upolityczniona prokuratura, władza jednej partii, szara eminencja, niszczenie wolności gospodarczej, rozbuchany socjalizm i izolacja na arenie międzynarodowej). To będzie kraj smutnych i starych ludzi.
Taka prawda, czyli żadna prawda. Ale w sumie nie ma czemu się dziwić, gdy ludzie nie odróżniają tworzenia definicji na potrzeby aktu prawnego od obiektywnego stwierdzenia, że ślimak jest rybą czy marchew owocem.
#syria #isiscwel