@szczym_do_ludzi: Wyjaśniam o co chodzi. Ten "dotykowy panel" jest tak naprawdę bezdotykowy i wystarczy zbliżyć palec na bliską (ale nie zerową) odległość i można puścić wodę albo zmienić temperaturę. Dzięki temu nie dotykasz fekaliów poprzednich użytkowników toalety, które zostałyby na elementach "analogowej" wersji baterii tego kranu. Osobiście bardzo szanuję takie rozwiązania.
Możliwe, że tutaj zostało to źle zaimplementowane, bo prysznic w siłowni tej samej sieci działał idealnie.
@Pantokrator: Owszem możesz, ale wtedy będziesz miał czyjeś g---o na łokciu zamiast dłoni. To tylko częściowo eliminuje problem. Chodziłem kiedyś na tą siłownię regularnie i korzystanie z bezdotykowego prysznica było bardzo fajne i praktyczne. Żadnego problemu z precyzyjnym trzymaniem palca.
W czasie licznych podróży zdążyłam już zobaczyć wiele pomników. Przywódcy na koniach, pomniki za zasługi, listy osób, które straciły życie i wiele innych. Ale żaden z nich nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak buty na brzegu Dunaju. Upamiętniające ofiary holokaustu, którym rozkazano ściągnąć buty, a następnie dokonywano egzekucji tak, by ciało wpadło do rzeki. Choć wyglądają na skórzane, są odlewami butów, które pozostały na bulwarach. W pierwszej chwili wyglądają na znoszone
Możliwe, że tutaj zostało to źle zaimplementowane, bo prysznic w siłowni tej samej sieci działał idealnie.
Chodziłem kiedyś na tą siłownię regularnie i korzystanie z bezdotykowego prysznica było bardzo fajne i praktyczne. Żadnego problemu z precyzyjnym trzymaniem palca.