Byłem na weekend u babełe co mieszka na wsi, bo zima i trzeba jej było drewna pociąć i ekogroszek przerzucić bo dom ogrzewany piecem mocno, a wśród sąsiadów nie mogła do tego znaleźć chętnych nawet za pieniądze bo wszyscy piją i jeszcze się z niej śmieli, że idiotka jest bo ekogroszek kupuje a oni wszyscy sobie za darmo palą azbestem co pozostał po świętej pamięci budynku zakładów produkujących płyty chodnikowe, który w
- 373
@PasozytZawiadaka: Ale papieża to nie obrażaj.
@PasozytZawiadaka: no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam
- 442
- 664
Następną planetę zajmował Mirek. Te odwiedziny trwały bardzo krótko,
pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku.
- Co ty tu robisz? - spytał wykopka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed
laptopem
pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku.
- Co ty tu robisz? - spytał wykopka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed
laptopem
odpowiedział ponuro Anon.
@Cezarious: to Anon czy Mirek?
Przez tą nieścisłość nie potrafiłem się w pełni zidentyfikować z bohaterem (╥﹏╥)
- 41
@struggledgorilla12: ŻYMOOOOON
@struggledgorilla12: dawaj lokomolszyn
- 9
Łapanki w całej Polsce, oddziały policji wyłapują protestujących (nie wiem z jakiej okazji). Zostaję schwytany przez patrol, wylegitymowany, zabrany do suki i przetransportowany na dołek.
W olbrzymim gmachu policji od razu przenoszą mnie na przesłuchanie (na znak protestu nie używam nóg). Stoję przed żeliwnymi drzwiami pokoju przesłuchań, kałuża krwi zamienia się w mały strumyczek wypływający z pomieszczenia, słychać jęki i krzyki. Hałas ustaje, drzwi się otwierają. Wyprowadzają bezładne ciało przesłuchiwanego, do pokoju zostaję wprowadzony ja. Przerażony i z wielkimi oczami widzę kontur przesłuchującego. Opasłe ryło widzące pewnie niejedną golonkę, okulary z czarnymi oprawkami i surowe spojrzenie. Wszystko to przyodziane w niemiecki mundur obersturmbannfuhrera.
- Dlaczego się tu znalazłem?
-
W olbrzymim gmachu policji od razu przenoszą mnie na przesłuchanie (na znak protestu nie używam nóg). Stoję przed żeliwnymi drzwiami pokoju przesłuchań, kałuża krwi zamienia się w mały strumyczek wypływający z pomieszczenia, słychać jęki i krzyki. Hałas ustaje, drzwi się otwierają. Wyprowadzają bezładne ciało przesłuchiwanego, do pokoju zostaję wprowadzony ja. Przerażony i z wielkimi oczami widzę kontur przesłuchującego. Opasłe ryło widzące pewnie niejedną golonkę, okulary z czarnymi oprawkami i surowe spojrzenie. Wszystko to przyodziane w niemiecki mundur obersturmbannfuhrera.
- Dlaczego się tu znalazłem?
-
- 1467
Anonki jak kisne xD
Siedzimy sobie z sebixami i karynami na zewnątrz, wiadomo grunt to dobra miejscówka hue hue
Podjeżdża furą jakiś Janusz i zaczyny wyrywać Karyny, mówi że u niego na chacie zajebista inba i żeby z nim się zabrały
Karyny
Siedzimy sobie z sebixami i karynami na zewnątrz, wiadomo grunt to dobra miejscówka hue hue
Podjeżdża furą jakiś Janusz i zaczyny wyrywać Karyny, mówi że u niego na chacie zajebista inba i żeby z nim się zabrały
Karyny
- 370
- 340
konto usunięte via iOS
- 1743
Jeśli ten wpis osiągnie tysiąc plusów, usunę konto. Ważne bezterminowo.
- 91
@FilozofujacaCalka: Jaką mam gwarancję, że nie jesteś oszustem, podłym kłamcą, wiarołomcą, dla którego dać słowo, to jak splunąć?
- 84
zobaczcie na datę wg kalendarza żydowskiego
dzisiaj Prima Aprilis xD
mnie nie wrobisz, zawsze czujny jestem
dzisiaj Prima Aprilis xD
mnie nie wrobisz, zawsze czujny jestem
- 15
Mirki nie zgadniecie co się dzisiaj o------o. Było około 9 rano gdy obudził mnie hałas dochodzący z balkonu. Jako, że łóżko mam blisko okien to słyszałem to wyraźnie. Z początku myślałem, że to jeden z tych moich p----------h snów z dzięciołami ale nie. Dźwięk był coraz donośniejszy i coraz bardziej w---------y. Drugą myślą było to, że to znowu te latające szczury, które dokarmia w zimie mój #rozowypasek (lvl 26- mocne
- 3
- 1
- 36
Dzisiaj byłem bardzo smutny, więc wszedłem dzisiaj na wypok na mirkoblog pooglądać śmieszne obrazki na poprawę humoru. przypomniałem sobie o mojej ulubionej administratorce, którą szanuję za rzetelne pilnowanie porządku i postanowiłem poznać ją bliżej, dlatego poprosiłem o ama z nią, wierząc że się ucieszy że została doceniona. Po chwili do mojego pokoju weszła mame i pyta "Sebuś co to za ładna dziewczyna tam buszuje w zbożu, pewnie twoja dziewczyna hehehe", a ja
- 24
Idzie sobie mała, biedna myszka aż dochodzi do rzeki. Ponieważ to była duża rzeka z bardzo mocnym prądem to myszka się wystraszyła, że nie przepłynie i mówi do ptaka stojącego obok:
- Ja taka mała biedna myszka a Ty taki wielki i silny, proszę złap mnie i przewieź na druga stronę...
- Nie.
-
- Ja taka mała biedna myszka a Ty taki wielki i silny, proszę złap mnie i przewieź na druga stronę...
- Nie.
-
konto usunięte via iOS
- 0
@Ekavel: XD
- 341
Kurde, Mirki, poradźcie mi coś.
Jestem #niebieskipasek, lvl 23, pracuję w warsztacie ze skuterami. Odwiedza mnie co jakiś czas napalony #rozowypasek, ale podobno chce mnie wziąć tylko na raz, bo twierdzi, że jestem ciacho, ale i nudny tępak, zakochany w swoich mięśniach. Ponoć tak na poważnie to ma jakieś leszcza informatyka, który jest jej narzeczonym, a właściwie to sponsorem.
Co robić? Wcale nie jestem głupi. Mam doktorat, tylko po prostu realizuję swoją pasję. A jestem może "nudny" w ostatnim czasie, bo zmarł mój dziadek i nie mogę się
Jestem #niebieskipasek, lvl 23, pracuję w warsztacie ze skuterami. Odwiedza mnie co jakiś czas napalony #rozowypasek, ale podobno chce mnie wziąć tylko na raz, bo twierdzi, że jestem ciacho, ale i nudny tępak, zakochany w swoich mięśniach. Ponoć tak na poważnie to ma jakieś leszcza informatyka, który jest jej narzeczonym, a właściwie to sponsorem.
Co robić? Wcale nie jestem głupi. Mam doktorat, tylko po prostu realizuję swoją pasję. A jestem może "nudny" w ostatnim czasie, bo zmarł mój dziadek i nie mogę się
Heh, pewnie większość z was słyszała o super popularnej aplikacji Tinder. Dla tych, którzy nie wychodzą z szafy napiszę w skrócie, że zakładamy konto, oceniamy osobników płci przeciwnej w skali 0-1/ISO (Ruchable or not), a oni/one oceniają nas. Gdy osoba, która nam się spodobała również nas zaserduszkuje to jest wygryw i możemy przystąpić do działania. W ten sposób zdobywamy przyjaciół (ehe, przyjaciół, akurat k---a xD). Założyłem sobie tam konto jakiś czas temu, w------m najlepsze zdjęcia (jedyne, na których nie mam krzywej mordy xD) żeby pokazać jaki jestem fajny i w ogóle zawsze k---a uśmiechnięty hehe, no i przystąpiłem do oceniania dupeczek. Raz nawet trafiłem na Odettę Móro-Fygórską (żona Fygórskiego xD), ale nie zlajkowałem, bo słaba. Robiłem to przez 7 dni. I c--j. Żadnego trafienia, no super, nienawidzę życia. Zapomniałem o tym całkowicie i olałem to gunwo.
No i parę dni temu byłem na przebieranej imprezie. Poszedłem z ziomeczkiem i nie znałem tam nikogo więcej. Wszyscy n------i jak Kwaśniewski za czasów świetności. Przedstawiłem się każdemu po kolei, m.in. Grażynie 6.9/10 w masce kota i z tatuażem na plecach xD. Kumpel przygruchał sobie jakąś Karynę lat 18 przebraną za dziennikarkę i poszedł dżentelmen ją odprowadzić. No super k---a, zostałem sam. W tym czasie grupa sebixów malowała kutasy na czole innego sebixa, który zasnął w kącie i zarzygał koszulkę. Nie chcąc brać udziału w tej imbie wyjąłem telefon i bezcelowo klikałem po ekranie. Z nudów wbiłem do tindera i zacząłem oceniać duperki z okolicy. Jedna, druga, trzecia i nagle c-----------o.png. Wyświetliła mi się całkiem dobra laska, ładne oczka, niczego sobie udo, tatuaż... o k-----ę to Grażyna z imprezy xD. Klikam serduszko i noniewierze. Jest dopasowanie hehe. No dobra fajne, ale co dalej. Myślę co jej napisać (bo przecież nie zagadam xD) i nic oprócz "Czy jesteś zadaniem z przyry? Nie, czemu? Bo jeszcze Cię nie zrobiłem, a już dawno powinienem" xD nie przychodzi mi do głowy. No ale bez przesady, już zacząłem wpisywać "Cześć, co słychać?" gdy ktoś łapie mnie za ramię. Patrzę a to Grażyna i wyskakuje z tekstem "czy pożyczę jej okulary" xD. Nie wiedząc o c--j chodzi szybko odpowiedziałem "może powinnaś iść do okulisty" no k---a pięknie xD już zacząłem się zastanawiać po co jej moje oksy skoro ma maskę kota na kniapie, gdy ona na to "hmm, okulista..., chyba faktycznie powinnam, bo nie widzę świata poza tobą". co_k---a.jpeg xD
Zanim w ogóle zdążyłem zareagować zbliżyła się i zaczęła mnie całować. Czuje dobrze xD Kilka sekund później złapała mnie za rękę i pociągnęła do sypialni, no nieźle xD W głowie już zacząłem układać plan jak się wytłumaczyć, że doszedłem po 30 sekundach xD. Zamknęliśmy za sobą drzwi. Jedną ręką objąłem ją w tali, a drugą zdjąłem maskę kota i k---a nie wierze, przede mną stoi Michał Fygórski, słynny polski prezenter i konferansjer. Zanim w-----ł mi z bańki zdążyłem tylko usłyszeć "To za Odettę".
Obudziłem
No i parę dni temu byłem na przebieranej imprezie. Poszedłem z ziomeczkiem i nie znałem tam nikogo więcej. Wszyscy n------i jak Kwaśniewski za czasów świetności. Przedstawiłem się każdemu po kolei, m.in. Grażynie 6.9/10 w masce kota i z tatuażem na plecach xD. Kumpel przygruchał sobie jakąś Karynę lat 18 przebraną za dziennikarkę i poszedł dżentelmen ją odprowadzić. No super k---a, zostałem sam. W tym czasie grupa sebixów malowała kutasy na czole innego sebixa, który zasnął w kącie i zarzygał koszulkę. Nie chcąc brać udziału w tej imbie wyjąłem telefon i bezcelowo klikałem po ekranie. Z nudów wbiłem do tindera i zacząłem oceniać duperki z okolicy. Jedna, druga, trzecia i nagle c-----------o.png. Wyświetliła mi się całkiem dobra laska, ładne oczka, niczego sobie udo, tatuaż... o k-----ę to Grażyna z imprezy xD. Klikam serduszko i noniewierze. Jest dopasowanie hehe. No dobra fajne, ale co dalej. Myślę co jej napisać (bo przecież nie zagadam xD) i nic oprócz "Czy jesteś zadaniem z przyry? Nie, czemu? Bo jeszcze Cię nie zrobiłem, a już dawno powinienem" xD nie przychodzi mi do głowy. No ale bez przesady, już zacząłem wpisywać "Cześć, co słychać?" gdy ktoś łapie mnie za ramię. Patrzę a to Grażyna i wyskakuje z tekstem "czy pożyczę jej okulary" xD. Nie wiedząc o c--j chodzi szybko odpowiedziałem "może powinnaś iść do okulisty" no k---a pięknie xD już zacząłem się zastanawiać po co jej moje oksy skoro ma maskę kota na kniapie, gdy ona na to "hmm, okulista..., chyba faktycznie powinnam, bo nie widzę świata poza tobą". co_k---a.jpeg xD
Zanim w ogóle zdążyłem zareagować zbliżyła się i zaczęła mnie całować. Czuje dobrze xD Kilka sekund później złapała mnie za rękę i pociągnęła do sypialni, no nieźle xD W głowie już zacząłem układać plan jak się wytłumaczyć, że doszedłem po 30 sekundach xD. Zamknęliśmy za sobą drzwi. Jedną ręką objąłem ją w tali, a drugą zdjąłem maskę kota i k---a nie wierze, przede mną stoi Michał Fygórski, słynny polski prezenter i konferansjer. Zanim w-----ł mi z bańki zdążyłem tylko usłyszeć "To za Odettę".
Obudziłem
Komentarz usunięty przez moderatora
- 7
@wechlalesa: Tekst z zadaniem z przyry wyborny! 4/10
Cholera wie co się stało. Jakaś żyłka w mózgu, czy serce alkoholowe nie wytrzymało. Podczas "uniesienia" z Joasią, coś we mnie pękło, i pognałem przed siebie, słynnym już tunelem, w stronę światełka. Światełko jak światełko, białe i silne. Malutkie było, a ja gnałem jak oszalały. Szybciej niż Polonezem Siwego.
Nie wiem ile czasu minęło, gdy światełko zaczęło się powiększać, a gdy było już rozpoznawalne okazało się, że to wielki neon z napisem ROZDZIELNIA nr 2 EUROPA. W owej rozdzielni zobaczyłem masę ludzi (ludzi?) stojących w kolejkach do jakiś recepcji, czy coś takiego. Ustawiono mnie w rządku krótszym za przemiłą grupką około 70 staruszków. Jak się okazało później, ofiar wypadku autobusowego w Pirenejach. Za biurkiem siedział gruby facet ze złotymi lokami, Cherubin, k---a jego mać. Gdy nadeszła moja kolej spytał:
- Nazwisko?
-
Nie wiem ile czasu minęło, gdy światełko zaczęło się powiększać, a gdy było już rozpoznawalne okazało się, że to wielki neon z napisem ROZDZIELNIA nr 2 EUROPA. W owej rozdzielni zobaczyłem masę ludzi (ludzi?) stojących w kolejkach do jakiś recepcji, czy coś takiego. Ustawiono mnie w rządku krótszym za przemiłą grupką około 70 staruszków. Jak się okazało później, ofiar wypadku autobusowego w Pirenejach. Za biurkiem siedział gruby facet ze złotymi lokami, Cherubin, k---a jego mać. Gdy nadeszła moja kolej spytał:
- Nazwisko?
-
- 3
@Vierling: @Genialny_Zolw: @briskmann: @Hrvat:
to jest z tzw. pamiętników planktona, dobre kilka lat temu znalazlem pare z jego tekstów na necie, jednak calosc jest niedostępna, całość myśle że powstawała na przelomie XX i XXI wieku, były ciekawe historie tam, o kupowaniu spirytusu w beczkach i sprzedawaniu jako wódki w normalnych butelkach, o oglądaniu jakichś meczy, pamiętam że czytałem z zapartym tchem xD
Jak wam
to jest z tzw. pamiętników planktona, dobre kilka lat temu znalazlem pare z jego tekstów na necie, jednak calosc jest niedostępna, całość myśle że powstawała na przelomie XX i XXI wieku, były ciekawe historie tam, o kupowaniu spirytusu w beczkach i sprzedawaniu jako wódki w normalnych butelkach, o oglądaniu jakichś meczy, pamiętam że czytałem z zapartym tchem xD
Jak wam
- 2
@Laroto: No tu masz pełną wersję (139 stron pdf): http://www.szuman.eu/downloads/pamietnik-planktona.zip
- 318
No Mirki, wstawać, mam coś na rozbudzenie! Każdy ma jeden rzut, ja zaczynam. ᕦ(òóˇ)ᕤ
#jezokalendarz #glupiewykopowezabawy
#jezokalendarz #glupiewykopowezabawy
- 60
@wykopkami: Coś poszło nie tak...
- 16
#truestory #ocieracz #pasta
Panowie, czy lubicie się ocierać w środkach transportu publicznego? To takie moje hobby. Właściwie to jestem zawodowcem
Można się ocierać na dwa sposoby: na sucho i na mokro. Na sucho ocieramy się wtedy, gdy trzymamy knagę w majtach i tam też dochodzi do wytrysku a ocieranie na mokro polega na wytrysku przy wyciągniętym pytongu. Ja osobiście preferuję mokre otarcie, wyciągam penisa, ocieram się i obspermiam Ocieranie na mokro jest wskazane dla bardziej doświadczonych ocieraczy, czynność ta zawiera duży bukiet wrażeń i głęboką nutę emocji
Czasami
Panowie, czy lubicie się ocierać w środkach transportu publicznego? To takie moje hobby. Właściwie to jestem zawodowcem
Można się ocierać na dwa sposoby: na sucho i na mokro. Na sucho ocieramy się wtedy, gdy trzymamy knagę w majtach i tam też dochodzi do wytrysku a ocieranie na mokro polega na wytrysku przy wyciągniętym pytongu. Ja osobiście preferuję mokre otarcie, wyciągam penisa, ocieram się i obspermiam Ocieranie na mokro jest wskazane dla bardziej doświadczonych ocieraczy, czynność ta zawiera duży bukiet wrażeń i głęboką nutę emocji
Czasami
- 5027
Luuuudzieeee!!! Mirko mi się objawiło!! Leżę w świeżo wyremontowanym pokoju, zapalam lampkę nocną, a tam...
#coolstory #truestory #tylkomirko #tylkonocny
#coolstory #truestory #tylkomirko #tylkonocny
- 179
lvl 16
słynne testy gimbazjalne
dzień pierwszy, stres motzno
@HlepZeSmalcem:
pamietasz z bestiariusza słowiańskiego, ze takie ułożenie Grażyn ma wielką potencję magiczną
xD
widzisz, ze Grażyny ustawiły się w trójkąt równoboczny, w którego srodku siedzisz
pamietasz z bestiariusza słowiańskiego, ze takie ułożenie Grażyn ma wielką potencję magiczną
xD
- Nie lubię cebuli.
Pewnien Mirek obiecał mi, że w 2015 roku pokona 278 km drogi która nas dzieli i odwiedzi mnie, ale tylko wtedy kiedy zdobędę 278 plusów.
Pomożecie? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#zebrajoplusa #plusy #blagamdajplusa #niebadzobojetnynalosludzi