#anonimowemirkowyznania Mirki, w sumie to chciałbym wyjechać do Meksyku ruchać dziwki, ćpać i pić alkohol. Serio, nie mam żadnych większych celów w życiu.
Ps. Hajs już mam, ale jeszcze noszę się z ucieczką tam.
Niby tylko 3 ziemniaki, a wyszło mi tych placków ziemniaczanych całkiem niemało. Wpadłam dziś spontanicznie na pomysł placków ziemniaczano-cebulowych i przyznam, że zajebioza. Zeszklona cebulka w drobna kostkę zmieszana z ziemniaczanym surowym ciastem. Nie dość, że pasuje, to miejscami się delikatnie przypala przy smażeniu, dajac fajny posmak.
A jak placki ziemniaczane, to tylko z wędzonym łososiem ( ͡°͜ʖ͡°
Mirki z #rzeszow Ja naprawdę wogóle Was nie rozumiem jak możecie jeść i chwalić sobie kebaba z Dary czy innego burdelu przy rynku. Jakąś kapucha dziwna, czerwona w dodatku, spieczona tortilla albo bułka jak guma, mięso jakby z padliny. Wogóle patologia kebabowa straszna. Ja się pytam Szanownych Mireczków i Mirabelki co tam jedzą, czy Wy jesteście cholera normalni?
@Akryl92 tak, kebab jak każdy inny Mirek, ty chyba nie jadłeś w życiu dobrego kebaba za 10zl czy ileś tam bo to co podają w tych miejscach powinno być zakazane
#gownowpis