- 12
Spacerując po Piątej Alei w Nowym Jorku nie sposób ominąć salonu jubilerskiego Cartier. Arcydziełem jest nie tylko znajdują się tam nowa i zabytkowa biżuteria, ale również ponad 100-letni salon, nazywany Pałacem Cartiera. Właśnie otwarto go po dwuipółletniej renowacji wnętrz.
Więcej na ten temat: KLIK
#nowyjork #architektura #zabytki
Więcej na ten temat: KLIK
#nowyjork #architektura #zabytki
- 4
@NowyZabytek: Skojarzyło mi się z tym z Łodzi :)
Salon jubilerski AA
Salon jubilerski AA
Pierwsze skrobanie szyby zaliczone
#krakow #z-------------j
#krakow #z-------------j
- 3
Miejsca w rodzinie szukam, przelewam kase przez ipko lub paypal.
#spotify
#spotify
- 2
Szukamy z kumplem 2 osób do rodziny, jest już nas czwórka.
#spotify
#spotify
Jakie polecacie kurtki dla psów? Na co zwracać uwagę przy wyborze? Szukam czegoś odpowiedniego na zimę dla #wroclawskiamstaff bo już trzęsie tyłkiem z zimna.
@Flamand jaką ma Zora?
#psy
@Flamand jaką ma Zora?
#psy
- 0
@Sepzpietryny: Ja odbyłem kilka meczów :]
- 225
- 268
- 2
Jeśli ktoś nie oglądał rosyjskiego "Okolofutbola" to gorąco polecam. Jak dla mnie najlepszy film o tematyce chuliganów piłkarskich. A ta piosenka jest zajebiste:
#film #muzyka no i trochę #mirkohooligans i #pilkanozna
#film #muzyka no i trochę #mirkohooligans i #pilkanozna
- 3
@CatHater: Football Factory to klasyka gatunku, świetny film. Jednak te dwa filmy odnoszą się do dwóch różnych styli kibicowskich, w jednym mamy grubego kolesia blisko 50 jako herszta grupy, a drugi... IMHO nie można porównywać tych dwóch filmów 1:1. Niemniej jednak obie produkcje są swietne.
Jest już po 5, tą porą często wracają wspomnienia o których istnieniu już dawno powinienem zapomnieć.
Teraz cofniemy się dość daleko, bo mniej więcej o 16 lat. W tym czasie zaczynałem swoją przygodę ze szkołą, lub też inaczej - poszedłem do zerówki. Byłem mocno podekscytowany wizją poznania innych dzieci, zdobycia wiedzy oraz faktem, że w końcu zobaczę jako odbiorca na czym polega praca moich rodziców (są nauczycielami, ehh, ale o tym może kiedyś).
Mój pierwszy pobyt w klasie zerowej odbyłem w wieku niecałych 5 lat (tak, powtarzałem zerówkę xD). W mojej wsi nie było przedszkola, więc aby odciążyć odrobinę zmęczoną mną babcię, rodzice zdecydowali że poślą mnie rok wcześniej do szkoły, bo niby dlaczego nie.
Wtedy
Teraz cofniemy się dość daleko, bo mniej więcej o 16 lat. W tym czasie zaczynałem swoją przygodę ze szkołą, lub też inaczej - poszedłem do zerówki. Byłem mocno podekscytowany wizją poznania innych dzieci, zdobycia wiedzy oraz faktem, że w końcu zobaczę jako odbiorca na czym polega praca moich rodziców (są nauczycielami, ehh, ale o tym może kiedyś).
Mój pierwszy pobyt w klasie zerowej odbyłem w wieku niecałych 5 lat (tak, powtarzałem zerówkę xD). W mojej wsi nie było przedszkola, więc aby odciążyć odrobinę zmęczoną mną babcię, rodzice zdecydowali że poślą mnie rok wcześniej do szkoły, bo niby dlaczego nie.
Wtedy
- Chciałem być marynarzem...
Kumpel przyjeżdża z emigracji na kilka dni i koniecznie chce iść do escaperoomu jakiegoś. Wszystko OK, tylko że przywozi ze sobą różowego paska z importu, który nie mówi ani słowa po polsku. Obawiam się, że niektóre zagadki mogą być nieodpowiednie z uwagi na to, że znajduje się karteczki z jakimiś notatkami-podpowiedziami po polsku i kupę czasu stracimy na tłumaczenie. Ale tłumaczenie to