Nie dość, że jest ze 30 stopni, to jeszcze mi się koty pieprzą pod oknem. Cholerne kolczaste penisy. #gorzkiezale
@Elveen: Próbowałaś Elveen?
- 1
@niepierdol: w sumie trochę, chłop daleko. :<
- 22
28616,76 - 16,64 = 28600,12
Wyszłam z domu jakoś po 18, a i tak była sauna. Aż było czuć jak zalew parował. Najchętniej odpięłabym sobie c---i na drogę.
Tylko myśl o piwie w lodówce trzymała mnie przy życiu. :P
#sztafeta
Wyszłam z domu jakoś po 18, a i tak była sauna. Aż było czuć jak zalew parował. Najchętniej odpięłabym sobie c---i na drogę.
Tylko myśl o piwie w lodówce trzymała mnie przy życiu. :P
#sztafeta
- 2
@Elveen: #dzielnyrozowypasekl :D
- 4
@Elveen: Mnie dokładnie to samo trzymało przy życiu. Myśl o zimnym piwie w lodówce. Chociaż jak już konczyłem bieg i sądziłem, że jestem dzisiaj ze swoimi podbiegami ura bura ksiądz wichura, to przy wodopoju spotkałem takiego chudzielca biegacza z krwawiącymi sutkami i ów cudak mi powiedział, że na razie przebiegł 36 km a jeszcze ma 6 przed sobą. Wyglądał na zrelaksowanego :)
- 22
29374,68 - 11,02 = 29363,66
Ciężko się biegło, upały wróciły do Lublina, no i chyba w nogach miałam jeszcze wczorajszy rower. Po drodze dziesięć półminutowych przebieżek, średnie tempo w sumie 5:50 min/km. Jutro dzień lenia.
Fajną klatę widziałam u jednego z biegaczy nad rzeką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sztafeta
Ciężko się biegło, upały wróciły do Lublina, no i chyba w nogach miałam jeszcze wczorajszy rower. Po drodze dziesięć półminutowych przebieżek, średnie tempo w sumie 5:50 min/km. Jutro dzień lenia.
Fajną klatę widziałam u jednego z biegaczy nad rzeką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sztafeta
- 15
213 456 - 62 = 213394
Tym razem na północ - wycieczka do lasów kozłowieckich. Przyjemny teren, tylko ode mnie trzeba było jeszcze niemal całe miasto przejechać i to była ta najmniej przyjemna część. Trzeba przyznać, że górki czechowskie i w ogóle lubelszczyzna nieźle dają po nogach. :)
Widoczki:
http://i.imgur.com/G37XN8M.jpg
Tym razem na północ - wycieczka do lasów kozłowieckich. Przyjemny teren, tylko ode mnie trzeba było jeszcze niemal całe miasto przejechać i to była ta najmniej przyjemna część. Trzeba przyznać, że górki czechowskie i w ogóle lubelszczyzna nieźle dają po nogach. :)
Widoczki:
http://i.imgur.com/G37XN8M.jpg
- 26
30069,33 - 3,93 = 30065,4
30 minut marszobiegu razem z... mamą. Poszło nieźle - interwały 4 minuty biegu i 1,5 minuty przerwy w marszu. Jestem z niej dumna ;)
#biegajzrodzino #sztafeta #lubelskiebiega
30 minut marszobiegu razem z... mamą. Poszło nieźle - interwały 4 minuty biegu i 1,5 minuty przerwy w marszu. Jestem z niej dumna ;)
#biegajzrodzino #sztafeta #lubelskiebiega
- 20
30186,91 - 9,45 = 30177,46
Dziś trochę szybciej, jakieś 5,5km po 5:13 min/km. Nie ma to jak precyzyjne odmierzanie trasy między poszczególnymi mostami wzdłuż rzeki na google maps. :P
#sztafeta
Dziś trochę szybciej, jakieś 5,5km po 5:13 min/km. Nie ma to jak precyzyjne odmierzanie trasy między poszczególnymi mostami wzdłuż rzeki na google maps. :P
#sztafeta
- 27
30534,52 - 8,13 = 30526,39
Wracam... po raz kolejny. Po tygodniowej przerwie luźny bieg w średnim tempie 5:52 min/km. Nic mnie nie boli w czasie biegu, więc przyjmuję to za dobry znak. Może mnie całkiem nie połamie. Ale zdecydowanie muszę się bardziej przykładać do rozciągania.
Jakoś mi ostatnio regularny trening nie idzie, więc plany przebiegnięcia połówki w 1:50 będę musiała odłożyć na później, raczej małe szanse, żebym tyle nabiegała za miesiąc. Na
Wracam... po raz kolejny. Po tygodniowej przerwie luźny bieg w średnim tempie 5:52 min/km. Nic mnie nie boli w czasie biegu, więc przyjmuję to za dobry znak. Może mnie całkiem nie połamie. Ale zdecydowanie muszę się bardziej przykładać do rozciągania.
Jakoś mi ostatnio regularny trening nie idzie, więc plany przebiegnięcia połówki w 1:50 będę musiała odłożyć na później, raczej małe szanse, żebym tyle nabiegała za miesiąc. Na
- 14
242 091 - 29 - 10 = 242052
Trening zastępczy, można powiedzieć, nie obciążający nadwyrężonych miejsc. Rano przedłużone kółko wokół Zalewu Zemborzyckiego przez Prawiedniki i Krężnicę Jarą, a po południu krótki wypad z rodzinką.
#rowerowyrownik
Trening zastępczy, można powiedzieć, nie obciążający nadwyrężonych miejsc. Rano przedłużone kółko wokół Zalewu Zemborzyckiego przez Prawiedniki i Krężnicę Jarą, a po południu krótki wypad z rodzinką.
#rowerowyrownik
- 1
242 101 - 29 - 10 = 242062
@Elveen Sprawdz czy uzyles poprawnego ostatniego dystansu (242091) http://www.wykop.pl/tag/wpisy/rowerowyrownik/wszystkie/
Screen: http://nnro.net.pl/n--------------------z.png
Moge sie pomylic jezeli ostatnio pisala policja rowerowa
- 1
To se ponadrabiałam kilometry... Nadwyrężona kiedyś na maratonie kostka znowu daje o sobie znać, pewnie po tych górach. Parę dni przerwy. :(
#bengayallert #bieganie #whocares #gorzkiezale
#bengayallert #bieganie #whocares #gorzkiezale
- 1
- 23
34076,17 - 9,45 = 34066,72
Nadrabiania ciąg dalszy. Widzę, że się ludzie chwalą tempem, to i ja się przyznam - dzisiaj leciałam sobie bez forsowania się, luźno średnio po 5:43, więc jak na mnie jest przyzwoicie.
#sztafeta
Nadrabiania ciąg dalszy. Widzę, że się ludzie chwalą tempem, to i ja się przyznam - dzisiaj leciałam sobie bez forsowania się, luźno średnio po 5:43, więc jak na mnie jest przyzwoicie.
#sztafeta
- 24
@Elveen: u mnie słońce :)
- 23
35124,4 - 11,63 = 35112,77
Test lidlaków. W tym trzy kilometrówki po 4:50 min, dla dobra testu rzecz jasna. Pierwsze wrażenie - co za klapki, za dużo luzu wszędzie (choć na długość dobre). Czułam, jakbym biegła jak jakaś kaleka. Do tego jakby mniejsza amortyzacja. Po pierwszym kilometrze przewiązałam sznurówki na to wiązanie z dodatkową pętelką i było sporo lepiej - raczej nie da się tych butów nosić inaczej, są jakby nisko zakończone
Test lidlaków. W tym trzy kilometrówki po 4:50 min, dla dobra testu rzecz jasna. Pierwsze wrażenie - co za klapki, za dużo luzu wszędzie (choć na długość dobre). Czułam, jakbym biegła jak jakaś kaleka. Do tego jakby mniejsza amortyzacja. Po pierwszym kilometrze przewiązałam sznurówki na to wiązanie z dodatkową pętelką i było sporo lepiej - raczej nie da się tych butów nosić inaczej, są jakby nisko zakończone
- 4
@Elveen: Ja wziąłem 44 i też coś mi dobijało(zresztą w 43 też było podobnie), ale że 45 już nie było to wziąłem. Chyba, że bardzo obijało, to inna sprawa.
- 4
@Kardig: Może trochę mi zbyt ostra recenzja wyszła, generalnie nie są złe, jak sam powiedziałeś - "jak na lidlaki". Może wynika to z tego, że mam porównanie do dobieranych w sklepie Adidasów Duramo, które ładnie leżą na stopie. ;)
- 13
253 771 - 16 = 253 755
... czyli akcja "wyciągnij chłopa na jakąkolwiek aktywność fizyczną".
#rowerowyrownik
... czyli akcja "wyciągnij chłopa na jakąkolwiek aktywność fizyczną".
#rowerowyrownik
- 8
Co robi kobieta na poprawę humoru? Ano, idzie na zakupy. Pojechałam do Lidla w sumie w innym celu, licząc, że zdążę kupić co najwyżej jakąś koszulkę, ale wróciłam z parą lidlaków. :) Jak ktoś z #lublin ( @jack-lumberjack ? ) jest zainteresowany, to na Diamentowej jest tych butów jeszcze bardzo dużo, mogłam przebierać w kolorach nawet biorąc pod uwagę to, że noszę dość chodliwe 38/39. W sumie czarno -
- 4
@Elveen: za mocną gumkę w skarpecie masz
konto usunięte via Android
- 1
@jack-lumberjack: no to ciekawie :P też widziałem tą koszulkę. Miałem dawno temu też z decathlonu koszulkę, była sztuczna i po krótkim czasie zaczęła tak śmierdzieć, że nadawała się do wyrzucenia (pranie nie pomagało). Czekam na Twoją opinię :P
- 25
- 29
35803,35 - 6,08 - 5,64 = 35791,63
No to se za dużo po tych górkach nie pobiegałam. Więcej było chodzenia, generalnie za cienka jestem. No ale próbowałam. Pierwszy bieg jest na ędo, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo to takie zadupie, że GPS mi złapał sygnał dopiero jak wybiegłam wyżej, choć wcześniej siedziałam chyba z 10 minut jak głupia na asfalcie pod chatą, a i tak pokazał jakieś z d--y
No to se za dużo po tych górkach nie pobiegałam. Więcej było chodzenia, generalnie za cienka jestem. No ale próbowałam. Pierwszy bieg jest na ędo, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo to takie zadupie, że GPS mi złapał sygnał dopiero jak wybiegłam wyżej, choć wcześniej siedziałam chyba z 10 minut jak głupia na asfalcie pod chatą, a i tak pokazał jakieś z d--y
@Elveen: Plus za ędo ;)
- 27
38726,99 - 9,68 = 38717,31
Drugi bieg z ędomądo, nawet fajnie wyszły na wykresie tempa te przebieżki pod koniec. Ale pomiar wysokości n. p. m. leży, trza przyznać. No i miejscami sam przebieg trasy rysowałam dokładniej ręcznie :P Niemniej przez najbliższy tydzień będę zdana na GPS, bo... no właśnie, wyjeżdżam na niskogórskie bezinternecie i raczej nie będę miała jak przesłać wyników na wypok. Mogę potem wrzucić kilometry za cały tydzień, nie? Nie
Drugi bieg z ędomądo, nawet fajnie wyszły na wykresie tempa te przebieżki pod koniec. Ale pomiar wysokości n. p. m. leży, trza przyznać. No i miejscami sam przebieg trasy rysowałam dokładniej ręcznie :P Niemniej przez najbliższy tydzień będę zdana na GPS, bo... no właśnie, wyjeżdżam na niskogórskie bezinternecie i raczej nie będę miała jak przesłać wyników na wypok. Mogę potem wrzucić kilometry za cały tydzień, nie? Nie
- 11
284 436 - 45 = 284391
Trza coś robić w te niebiegowe dni. Zastanawiam się, jaka jest przyczyna tego, że cholernie ciężko jedzie mi się szybciej niż te 18-20km/h. Czy ma to coś wspólnego z tym, że jeżdżę na niskobudżetowym "góralu", a może po prostu jestem słaba i bieganie ma się nijak do roweru? :P
#rowerowyrownik
Trza coś robić w te niebiegowe dni. Zastanawiam się, jaka jest przyczyna tego, że cholernie ciężko jedzie mi się szybciej niż te 18-20km/h. Czy ma to coś wspólnego z tym, że jeżdżę na niskobudżetowym "góralu", a może po prostu jestem słaba i bieganie ma się nijak do roweru? :P
#rowerowyrownik
- 0
@jestemrowerem: Koła dzisiaj dopompowywałam, siodełko raczej bez zarzutów, jeśli prawdziwa jest zasada, że noga powinna być prosta, kiedy pedał jest w najniższym położeniu.
@zacietrzewiony: Bardzo możliwe, że leżę siłowo ;) zresztą rower to ja tak czysto rekreacyjnie.
@zacietrzewiony: Bardzo możliwe, że leżę siłowo ;) zresztą rower to ja tak czysto rekreacyjnie.
@Elveen: noga powinna być niezupełnie prosta, max 15 stopni ;)
Może ciśniesz za niską kadencją? Kręć na miękich przełożeniach....no nie wiem co jeszcze może być powodem, może masz wiecznie pod wiatr :D
Może ciśniesz za niską kadencją? Kręć na miękich przełożeniach....no nie wiem co jeszcze może być powodem, może masz wiecznie pod wiatr :D
- 22
39537,09 - 9,22 = 39527,87
No to czas rozpocząć nową sztafetę. Zdaje się, że niewielkie mam teraz szanse na dalsze hasanie w pierwszej piątce, ale dziesiątka byłaby dobra. ;) próbowałam zrobić 2x2,4km po ~5:10min/km, ale najpierw wyszło za szybko, potem nierówne tempo, a końcówka to w ogóle śmierć z odwodnienia. Jeszcze mi trochę brakuje do równego trzymania tempa.
A, no i... znalazłam w szufladzie jakiegoś Samsunga Galaxy S, także tego, proszę :D
No to czas rozpocząć nową sztafetę. Zdaje się, że niewielkie mam teraz szanse na dalsze hasanie w pierwszej piątce, ale dziesiątka byłaby dobra. ;) próbowałam zrobić 2x2,4km po ~5:10min/km, ale najpierw wyszło za szybko, potem nierówne tempo, a końcówka to w ogóle śmierć z odwodnienia. Jeszcze mi trochę brakuje do równego trzymania tempa.
A, no i... znalazłam w szufladzie jakiegoś Samsunga Galaxy S, także tego, proszę :D
Magda
- Lublin, Warszawa
Niby pogoda lepsza, ale strasznie mnie wycisnęło, miał być trening tempowy, a wyszło jakieś nie wiadomo co. Tempo 6:00, a czuję się jakby było o co najmniej 30s wyższe. Pozostaje zwalić to na upał i kiepskie spanie w ostatnich dniach.
#sztafeta