#kikiswiat Myślicie, że zakup siedliska był cynicznie przemyślaną decyzją Kikiego uwzględniającą Pana Tatę jako darmową siłę roboczą, czy może kolejną spontaniczną, nieświadomą decyzją, której konsekwencją jest szeroko pojęty upadek Kikulca i jego ferajny na cztery łapy przez nieocenione i nieograniczone wsparcie (a może litość?) Pana Taty?

Mooher




