hurrrr durrr niszczo wolne mediaaaaa niszczo miszczakaaa i soloszaaaa. J....c pis z calego serca ale skowyt lewactwa jest zabawny xdddd tu sie taka lewizna odstawia xddd jak w 2015 cale wykopki cisnely po platfusach to teraz PLATFORMA SI xd
#tvpis #bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek
#lewactwotochoroba #tvn #tuskvisionnetwork
#tvpis #bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek
#lewactwotochoroba #tvn #tuskvisionnetwork
Mój kot robi śmierdzącą kupę którą trzeba posprzątać w ciągu 1 sekundy bo inaczej będzie śmierdziało w całym mieszkaniu. Na noc biorę kota do sypialni. Wstawiam tam też kuwetę i zamykam drzwi.(Nie zagłębiając się w szczegóły - nie ma innej możliwości, musi tak być) I tu zaczyna się problem: pomimo że kot ma cały czas dostęp do kuwety to jego ulubiona pora srania jest chwilę po tym jak położę się wygodnie w łóżku i próbuję zasnąć. Wtedy mam do wyboru albo zasypiać w smrodzie albo wstać i posprzątać czego nienawidzę. Nie zdarzyło się to raz czy dwa tylko tak jest każdej nocy niezależnie od tego czy idę spać o 20:00, 00:00 czy 4:00 więc odpada możliwość, że to ja się kładę spać kiedy jej się chce.
Próbowałam takich opcji jak: ścielenie łóżka itp. żeby dać jej do zrozumienia, że zbliża się pora spania ale zamiast położyć się usiadłam i czekałam. Gdy po dłuższych chwilach kot nie skorzystał z kuwety, zrezygnowana położyłam się. Wtedy dopiero poszedł się załatwić.
Pomyślałam